Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 27 Oct 2010, o 10:47
a ja bym z chęcią zapłacił za taki zabieg... cza szukać speca w GW 
a ja bym z chęcią zapłacił za taki zabieg... cza szukać speca w GW Lexus - Forum
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
https://www.lexus-forum.pl/
[IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Page 2 of 9
a ja bym z chęcią zapłacił za taki zabieg... cza szukać speca w GW Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 27 Oct 2010, o 19:15
ja bym Ci za frajer zrobił jak byś podjechał do mnie do domu 
Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 28 Oct 2010, o 08:14
z kierunkami nie powinno być problemu... w końcu to tylko "słabe" przyciemnienie 
swoją drogą to bardzo profesjonalny projekt
swoją drogą to bardzo profesjonalny projekt Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 2 Dec 2010, o 23:37
Ja mam tak zrobione lampy, tylko dodatkowo mam włożoną soczewkę bixenonowąLex wrote:Lampy i halogeny przód są klejone więc można tego moda wykonać samemu
lakierowanie wewnętrznej części lamp i halogenów + polerka (bardzo niskie obroty żeby nie przypalić plastiku) polecam pastę zieloną 3M
Polecam taki zabieg
Jak będę mieć trochę więcej czasu to zamieszcze fotki jak to u mnie wygląda..
Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 10 Dec 2010, o 15:05
a ja będę u siebie ściągał na pewno szybkę od lewej lampy bo mam pożółkłą od środka... to samo z halogenem. Jak Stwierdzę, że to nic trudnego, to może w przyszłości sobie zrobię takiego moda...
Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 8 Apr 2011, o 11:48
lakierowanie wewnętrznej części lamp i halogenów (na foto czarny połysk) + polerowanie kloszy zieloną pastą polerską 3M oraz usunięcie paskudnego pomarańczowego szkła z klosza lampy wtedy zostaje nam biała żarówa którą wymieniamy na pomarańczową lub chromowana (na foto pomarańczowa żarówa)
Jeśli nie macie czasu a mod się wam podoba to mogę go dla Was wykonać , pytania proszę kierować na privatomekb wrote:forest wrote:o jak ja mam chrapke na takie lampy... ale tak boje się sam to robić
To tak jak ja
Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 17 Apr 2011, o 17:26
Hmmm fajna sprawa, a da radę zrobić coś takiego z tylnymi lampami ?
?Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 6 May 2011, o 10:58
Witam,
Czy lampy przednie do Lexusa w wersji angielskiej i europejskiej są takie same, w mojej lamie są urwane zaczepy i świece ludziom po oczach za bardzo a sprzedawca powiedział mi, że lampy w obu wersjach są identyczne. Podoba mi się bardzo ten mod z lampami przyciemnionymi, ja niestety nie mam czasu tego zrobić ale gdyby ktoś się podją tego bym się skusił. Pozdrawiam serdecznie
Czy lampy przednie do Lexusa w wersji angielskiej i europejskiej są takie same, w mojej lamie są urwane zaczepy i świece ludziom po oczach za bardzo a sprzedawca powiedział mi, że lampy w obu wersjach są identyczne. Podoba mi się bardzo ten mod z lampami przyciemnionymi, ja niestety nie mam czasu tego zrobić ale gdyby ktoś się podją tego bym się skusił. Pozdrawiam serdecznie
Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 6 May 2011, o 18:09
sprysio wrote:ja niestety nie mam czasu tego zrobić ale gdyby ktoś się podją tego bym się skusił. Pozdrawiam serdecznie
Lex wrote: Jeśli nie macie czasu a mod się wam podoba to mogę go dla Was wykonać , pytania proszę kierować na priva
Re: [IS 200] Lakierowanie lamp przednich i halogenów
Posted: 18 May 2011, o 13:45
W związku z tym, że jestem po zabiegu lakierowania lamp i halogenów dla potencjalnych chętnych do tego zabiegu ku przestrodze opiszę moją drobną, wszak dość kosztowną przygodę w tym modzie.
Po wyjęciu lamp i halogenów przystąpiłem z dużym zapałem do ich rozklejania. W celu przyspieszenia nagrzania się piekarnika po ustawieniu temperatury 180 stopni włączyłem dodatkowo termoobieg - po odczekaniu kilku minut władowałem w pierwszej kolejności halogeny (dobrze, że na pierwszy ogień poszły one, a nie lampy) kloszami do strony wentylatora, którego ZAPOMNIAŁEM WYŁĄCZYĆ
- po odczekaniu około 6-7 minut zajrzałem do piekarnika z którego już się lekko kopciło - z fogów wykapywał już klej, a klosze zaczęły już spływać i wyglądały tak:
następnie klosze poszły w kosz
i musiałem zakupić drugi komplet halogenów (200pln w plecy).
Po tej głupiej i kosztownej lekcji przystąpiłem do rozklejania lamp - tym razem już pamiętałem, żeby NIE WŁĄCZAĆ TERMOOBIEGU w piekarniku - lampy się ładnie rozkleiły i były gotowe do lakierowania. 
PAMIĘTAJCIE ŻADNEGO TERMOOBIEGU PRZY TYM ZABIEGU - i kloszami w stronę szyby piekarnika, żeby widzieć co się dzieje.
Po wyjęciu lamp i halogenów przystąpiłem z dużym zapałem do ich rozklejania. W celu przyspieszenia nagrzania się piekarnika po ustawieniu temperatury 180 stopni włączyłem dodatkowo termoobieg - po odczekaniu kilku minut władowałem w pierwszej kolejności halogeny (dobrze, że na pierwszy ogień poszły one, a nie lampy) kloszami do strony wentylatora, którego ZAPOMNIAŁEM WYŁĄCZYĆ
- po odczekaniu około 6-7 minut zajrzałem do piekarnika z którego już się lekko kopciło - z fogów wykapywał już klej, a klosze zaczęły już spływać i wyglądały tak:następnie klosze poszły w kosz
i musiałem zakupić drugi komplet halogenów (200pln w plecy).Po tej głupiej i kosztownej lekcji przystąpiłem do rozklejania lamp - tym razem już pamiętałem, żeby NIE WŁĄCZAĆ TERMOOBIEGU w piekarniku
- lampy się ładnie rozkleiły i były gotowe do lakierowania. PAMIĘTAJCIE ŻADNEGO TERMOOBIEGU PRZY TYM ZABIEGU - i kloszami w stronę szyby piekarnika, żeby widzieć co się dzieje.