Lexus - Forum

co człowiek to inna będzie opinia Ja np. nie wyobrażam sobie IS MKI bez metalowej kulki! Mam oryginalna skórzaną gałkę...leży gdzieś. Chromowana zajęła jej miejsce

dokladnie... short shift to skrócenie skoku lewarka a teraz musisz dalej sięgać po dźwignie

btw. jak ktoś znajdzie shortshiftera do IS200 to podłączam się do zamówienia, przerabiałem temat pół roku temu - jeżeli już znajdziemy ODPOWIEDNI short, to będzie MEGA drogi

Odpowiedni, czyli taki, z którym da się wbić wsteczny? Nie będzie łatwo.

ostatnio znalazłem za 60$ ale musiałbym poszukać tego sklepu

Są jakieś problemy z wbijaniem wstecznego po instalacji short-shiftera? Może ktoś ma/miał taki: http://www.japspeed.co.uk/lexus-is200-s ... ifter.html i potwierdzi, że jest ok?

Masz "out of stock", chyba nie zamówisz
Na my.is jest dużo tematów o Short shifterach. Ogólnie SS-y do IS-a to ciężki temat. Są dwa sprawdzone, ze wstecznym do przeżycia, przy czym też nie zawsze są P&P, a poza tym już ich nie produkują.

Ja zrobiłem to trochę inaczej, może nie profeska bo to jednak nie wymiana całego drążka, ale po zamontowaniu jest bardzo fajny efekt, sam skok nigdy mi nie przeszkadzał a raczej wysokość na jakiej się kończył drążek. parę fotek jak przebiegały prace montażowe, samo skracanie (cięcie i spawanie) odbywało się wieczorem i słabo było widać na zdjęciach efekty więc nie wrzucam

jak widać mam jeszcze jeden drążek więc jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę zrobić jeszcze jeden

Że tam część zamawia jakieś frukty no to niech będzie ... ktoś tam coś lubi itd ... Kiedyś jak to forum się rozkręcało to był taki wątek o robieniu dwóch wygarów. Pisałem w nim, że niedługo jeżdżące IS-y i ich wizerunek nie będzie różnił się niczym od ujeżdżanych na wsi E36 ... jak widzę dużo się nie pomyliłem i co niektórzy idą w bardzo dobrym kierunku. Takimi zabiegami jak ten w tym wątku robicie ogromną krzywdę innym użytkownikom tego forum ...

Wstawiacie tutaj takie rzeczy, więc chyba oczekujecie komentarza ... więc oto mój ...

No cóż ... wpływu na to za bardzo nie mam co kto robi ze swoim samochodem, ale posłużę się bardzo wymownym cytatem Wojciecha Cejrowskiego ... "Z głupkami nie ma sensu dyskutować, przed głupkami trzeba się bronić ... "

Można to wyciągnąć i jechać z tym do byle tokarza ... dobry majster przerobi to na wysokim poziomie ... A gdyby to zobaczył jakiś rozsądny gość, to by Cię skrócił o głowę ... szlifierką ...

Pozdrawiam
Link

Widzę że kolega ogranicza się tylko do serii, albo do zestawu oddam komuś zapłacę i bez grama satysfakcji będę coś miał, ja jednak wolę zrobić coś sam, mega oszczędność i satysfakcja z własnego dzieła, może nie wyszło to pięknie, ale jest solidnie, mogłem wytoczyć od nowa całą część, zapłacić sporo kasy i mieć ten sam efekt, super... zresztą nie będę tego komentował, szkoda tylko że Lexa porównano do obrytego E36