Witam.
Przy okazji tego że padł mi żarnik zdecyduje się chyba na zregenerowanie lamp.
Teraz tylko pytanie czy bawić się w to samemu czy dać do otwocka?
Nie dzwoniłem do nich jeszcze jaki był by koszt tej zabawy.
Chciał bym uszczelnić je bo czasem parują.
Słabo świecą więc pewnie odbłyśnik też trzeba będzie regenerować.
I chce zmienić kolor wnętrza i ramek.
Bawił się sam ktoś z tym tematem?
Prawie wszytko robię sam przy aucie/motocyklu, dlatego zastanawiam się czy się tez za to samdmu zabrać.
Odbłyśnika sam nie zrobię, ale już uszczelnienie i malowanie nie będzie raczej wyzwaniem.
Pozdrawiam