Koledzy potrzebuję porady.
Zakupiłem komplet 18 od SC430 i mam problem z założeniem ich w swoim LS400 z 1996 roku. Tył ok, siadł tak jak trzeba ale z przodem jest problem bo haczy o zacisk. Kupowałem od człowieka który miał je u siebie też na LS tylko, że z 1992 roku i twierdzi, że obeszło się bez dystansów. Ktoś miał podobną sytuację? Jakie dystanse zapodać aby było już wystarczająco? Chciałbym jak najcieńsze możliwe, aby koło nie wylazło poza obrys karoserii
Z góry dzięki