Odpalanie z pilota

[nockaut85]

Panowie jakieś sugestie jak ominąć immobiliser? Czy sprawdzi się ukrycie klucza w aucie ? Czy podświetlenie lusterek w dalszym ciągu będzie działać tak jak po zbliżeniu się do pojazdu... no i czy ECU mojego gs'a po jakimś czasie nie zgłupieje...?
Myślałem ze te urządzenie jest bardziej inteligentne i po przez podłączenie się sterownika do immobiliser'a nie będzie trzeba robić takich chorych akcji.

[owczar]

Nie ma szansy - nawet najdroższe systemy do odpalania nie ominą zabezpieczenia auta, dlatego musisz zrobić obejście samemu.

Jak w Twoim aucie działa keyless? Wciskasz przycisk i puszczasz, a ono odpala, czy wciskasz dwa razy? Czy musisz przytrzymać? Bo to będzie determinowalo podłączenie.

W takim wypadku jedyne sensowne rozwiązanie to ukrycie kluczyka z baterią na zewnatrz pilota.
Podczas odpalania przekaznikiem podłączasz baterię do kluczyka. Potem impulsem inicjujesz start silnika.
Musisz jeszcze sprawdzić czy od razu po włożeniu baterii do pilota możesz odpalić auto, czy jest potrzebna chwila na wykrycie. Sprawdź też Ci sie stanie jak na odpalonym silniku wyjmiesz baterię z kluczyka - czy auto zacznie piszczec ze nie ma klucza. Wtedy będzie można scenariusz jakiś zaplanować razem z zabezpieczeniem anty kradziezowym.

[nockaut85]

Z nogą na hamulcu nożnym odpala po jednym krótkotrwałym naciśnięciu przycisku...
Wiec podejrzewam ze będzie jazda z tym pedałem
Po wciśnięciu pedału hamulca nożnego, przycisk startu silnika się podświetla wiec musi być jakiś czujnik na nie wyzywamy na forum hamulca. Wygląda na to że będzie trzeba połączyć na stałe... dzisiaj rano po odpaleniu silnika wyskoczył krótki komunikat na wyświetlaczu deski rozdzielczej "bateria kluczyka słaba" to taka podpowiedź może coś Ci najdzie na myśl Owczar

jakieś sugestie związany z tym pedałem ?
Ile mam czasu na wyciągnięcie baterii z klucza i wsadzenie jej z powrotem za nim się rozkoduje klucz ?
Sprawdzę po powrocie do domu.

[owczar]

Czujnik hamulca tez można oszukać. Pilot nie powinien się rozkodowac. Jak wymieniałem baterię to specjalnie się nie spieszylem.

[nockaut85]

Wygląda na to że pozostaje mi nic innego jak spróbować wszystko podłączyć. No i jak się zachowa auto na włączonym silniku przy wyciągniętej baterii

[nockaut85]

Po odpaleniu silnika wyciągnąłem baterie... nic szczególnego się nie stało. Wszystko było okey. Po wyjściu z pojazdu i oddaleniu się od niego zaczęło piszczeć ze klucz nie wykryty. Po powrocie do auta klucz w dalszym ciągu był nie wykryty. Po włożeniu baterii odrazu wykryto klucz i wszystko wróciło do normy.

[owczar]

To ja bym zrobił tak...

Kluczyk ukryty w aucie. Przyciskiem do włączania zapłonu symulujesz wciśnięcie hamulca i zapinasz baterie do pilota. Potem przyciskiem do odpalania emulujesz wciśnięcie przycisku start.
Auto odpala - wylaczasz zapłon, ale odpalone auto działa, ale nikt nie otworzy drzwi i nie wrzuci biegu. Gdy podejdziesz z drugim kluczem normalnie wsiądziesz i odjedziesz.
Gasisz go tym samym przyciskiem?

[nockaut85]

Co masz na myśli "przyciskiem do włączenia zapłonu" na pilocie od modułu zdalnie odpalajacego ?
Czy dobrze zrozumiałem...
Klucz schowany w aucie...
Na wyjściu od modułu "włączenie zapłonu" mam podłączony "padał hamulca" a start silnika normalnie tak jak start silnika....
Nikt w dalszym ciągu nie może wsiąść do auta bo jest zamknięte. Dopiero po podejściu do drzwi z drugim klucz auto się otwiera i robie odjazd.

[nockaut85]

I o co chodzi z tym podpinaniem baterii ?

[nockaut85]

Sory ale się zakręciłem... jak kupiłem lexusa to jeździłem z kluczem w schowku przez pół roku nie wiedząc o tym... ni się nie działo