Po raz kolejny (i ostatni) musze poruszyc ten temat zanim zamowie felgi poniewaz nie chcial bym sie bawic w zwroty lub kombinacje z dystansami itd.
dlatego prosze o zrozumienie i porade (zwlaszcza osob ktore maja w tej kwesti doswiadczenie)

Do rzeczy.

Seryjne parametry felg w (przynajmniej moim is250) to:
17x8cali szerokie przod ET 45
17x8,5cala szerokie tyl ET 50
Is250 ma piekne szerokie nadkola i strasznie mnie boli ze seryjne felgi sa tak bardzo schowane...zwlaszczca tyl... dlatego poluje na :
18x 8,5 cala przod ET 40 (z tym nie ma problemu)
no i wlasnie ..
18x 9,5 cala tyl ale jakie? - ET 40
zapraszam do matematyki:
(licze tutaj tyl)
Jesli seryjne kolo ma 8,5 cala szerokosci (21,59cm) a nowa ma miec 9,5 cala (24,13cm) to z prostej matmy wychodzi ze jest o 2,54 cm szersza. Czyli dzielac na pol
felga 9,5 calowa wyjdzie po 1,27(2,54/2) centymetra bardziej od punktu osadzenia (ET) na zewnatrz i do wewnatrz ...
o ile na zewnatrz jak najbardziej bo o to chodzi ..to do wewnatrz moze byc problem... (oczywiscie pozostajac przy takim samym ET)
ale ze ET40 jest o 10 mniejsze od seryjnego (ET50) oznacza to ze felga "przesunie sie" na zewnatrz o 10mm, czyli:
na zewnatrz wychodzi mi juz 1,3cm (z samej szerszej feli) i do tego 10mm(1cm) z ET czyli lacznie zyskuje 2,3 centymetra na zewnatrz?
oraz strona wewnetrzana 1,3cm-10cm czyli 0,3cm szerzej ?
Jesli dobrze rozumiem i dobrze licze to takie parametry by mnie zadowalaly ( jesli chodzi o wyjscie felgi na zewnatrz) a 3mm wewnatrz nie powinny( teoretycznie) zrobic roznicy..?
czy ktos moglby mi to potwierdzic =)?
z gory dzieki
(nie mam polskich znakow w klawiaturze)