piękna pogoda za oknem, śnieg ciągle pada, pomyślałem, że pora w końcu przetestować możliwości tylno napędowego auta. Ale Lex jest chyba idioto odporny i po mimo ogromnego placu, nie udało mi się ślizgać

Czy istnieje możliwość wyłączenia tych systemów czy pozostaje mi wyjęcie bezpiecznika i pozbycie się wszystkich łącznie z ABS?
Lex oczywiście w automacie.
Będę wdzięczny za porady! Jeżeli całą zimę mam przejeździć bez odrobiny adrenaliny to chyba samochód pójdzie pod młotek
