Ja mojego znalazłem jakiś tydzień po sprzedaniu mazdy tyle że już wcześniej się rozglądałem. Szukałem głównie w Niemczech (wiadomo dlaczego

) w okolicach Dortmundu. Wyczaiłem jednego od prywatnego sprzedawcy. Informacji było bardzo mało, zadzwoniłem, umówiłem się i następnego dnia pojechałem. Miałem alternatywę tyle że to już było w komisach więc już gorzej. Dałem może trochę więcej ale mam naprawdę wszystko udokumentowane (wtedy 81000 km)łącznie z paragonami zakupu w serwisie Lexa

Teraz bedzie dalej dokumentacja przebiegu ponieważ założyłem instalacje podtlenku LPG...
Powodzenia w szukaniu życzę