Hamulce akurat w IS są wystarczające do normalnej jazdy z podniesioną mocą. Masz te same w cięższym GS430 więc o czymś to świadczy.Damian91 wrote:I tak wg mnie pierwszym krokiem w stronę turbo powinna być konwersja na manual i zmiana hamulców...
Co do kompresora i turbo w IS300 - na pewno taniej wyjdzie kompresor z niskim doładowaniem rzędu 0,2-0,3 bara i bez strojenia będzie to chodziło jeśli będzie w zakresie przepływomierza no i wtryski dadzą radę (a spokojnie dadzą radę). Tylko obowiązkowo trzeba wrzucić AFR na stałe w wydech i patrzeć co się dzieje. Plus kompresora, że z automatem nie będzie problemu.
270-280KM powinno wypluć przy 0,3 bara doładowania (nawet na początek bez IC na krótko). Jak na moje wystarczające i się nad tym zastanawiam.
Podstawa przy tym do zrobienia to:
- regulacje zaworów + pomiar kompresji po aby sprawdzić stan silnika
- rozrząd + pompa wody
- sprawdzenie zapłonu( świece cewki itp)
- wyrzucenie katalizatorów i zostawienie środkowego silencera i końcowego
- wymiana uszczelnień wałków, pokrywy zaworów itp
- sprawdzenie działania wietrzenia komory korbowej (odma - zaworki PCV)
- BOV z miękką sprężyną
Z tego co czytałem na forum my.is działa to bardzo przyjemnie i nadaje się do normalnej eksploatacji bez problemu tylko trzeba dorwać najlepiej kompresor M62 + dorobienie flansz, mocowań oraz orurowania.
W strojenie można się pobawić na LPG jak zechce się mieć większą moc - robiłem tak w Volvo przy zwiększaniu doładowania i udawało się po lekkiej zabawie z LPG w OL - EGT i AFR (11,5-12) trzymać normie przy podniesieniu doładowania z 0,9 na 1.2:)
Jednak wygodne to to nie jest i w wypadku kompresora zabawa z kółkami i przełożeniami jest bardziej pracochłonna niż podniesienie doładowania MBC.