Kilka hipotetycznych możliwości zamontowania LPG w LS IV

[Marek82]

Bielsk – gmina wiejska w Polsce położona w województwie mazowieckim

Także co tu jest wiochą to...[/quote]

raczej nie uważam, żeby to czy ktoś jest z gminy wiejskiej z województwa mazowieckiego od razu świadczyło o kimś, ale co może o tym wiedzieć ktoś komu nie przeszkadza gaz w LS i to IV, także co tu jest wiochą niech każdy odpowie sobie sam

Tylko zauważ, że tutaj na forum raczej nie pytają o gaz ci, którzy poszli do salonu, wyjechali nowym LS-em za 500-600K i chcą od razu wrzucić do niego gaz. LS460 z początku produkcji jest w tej chwili chyba najtańszym japońskim pojazdem na polskim rynku w swojej klasie biorąc pod uwagę osiągi, prestiż i inne pierdoły. A dlaczego? Bo nie ma do niego sensownej instalacji gazowej. Jak ktoś nie robi dużych przebiegów albo nie zapier...ala jak wariat, to użytkowanie tego auta ma sens. Ostatnio jechałem z Wawy do Zielonej Góry i na autostradzie przy prędkości 130 km/h na całej trasie spalanie wyniosło 8,9 l/100 km. Ale jeśli ktoś zamierza zrobić 50 000 km rocznie to musi być zdrowo rąbnięty, żeby z jakiejś wyimaginowanej filozofii dokładać do paliwa jeśli nie jest to konieczne.
Można by powiedzieć, że generalnie siarą i wsią jest kupowanie używanego samochodu zamiast iść do salonu i kupić nowy. Nobilitacja starym złomem w którym ktoś przed Tobą pierdział w stołek kilka lat? Wieś!

prestiż i instalacji gazowej ...

Marek ale Ty ze swoim gs300 mającym pewnie około 10lat dla właściciela nowej daci logan też jesteś wieśniakiem bo silisz się na znaczek "L" a masz starego parcha który jest tańszy od Daci z elektrycznymi szybami... jak do Daci dołożysz klimę to dopiero jest polewka z Ciebie.

Czyli punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Ja w sumie jestem też wieśniakiem bo na LPG zrobiłem z pół miliona kilometrów

Odpowiem wam obu jednocześnie.
Szanujcie chociaż markę, którą tak ponoć uwielbiacie.

[Miłosz]

Sam pochodze z mniejszej miejscowości, ale nie jestem tak ograniczony. Obudź się otwórz oczy, żyjemy w kraju w jakim żyjemy to jedna sprawa, a druga to zejdź na ziemię to nie ferrari czy bugatti tylko ZWYKŁY SAMOCHÓD jakich miliony na drogach, także lpg to poprostu super komfort finansowy dla właściciela.

[klinikalpg.pl]

Idę po popcorna

[Marek82]

Sam pochodze z mniejszej miejscowości, ale nie jestem tak ograniczony. Obudź się otwórz oczy, żyjemy w kraju w jakim żyjemy to jedna sprawa, a druga to zejdź na ziemię to nie ferrari czy bugatti tylko ZWYKŁY SAMOCHÓD jakich miliony na drogach, także lpg to poprostu super komfort finansowy dla właściciela.

wiocha wiocha wiocha, nie stać Cię na jazdę 3 litrową benzyną, kupujesz 1.4 i koniec tematu

[adamsky73]

Chyba 4,6-litrową benzyną
To, że mnie stać, nie znaczy, że nie mogę zrozumieć ludzi, którzy chcą sobie poprawić ekonomię jazdy. Większość ceny benzyny to akcyza i inne chore podatki, więc jeśli chcesz z dumą napychać kieszenie ludzi wydających Twoją kasę na nowe limuzyny i granity w gabinetach, to spoko - jesteś wzorowym obywatelem i koty Prezesa na pewno są Ci wdzięczne. A jeśli ktoś ma inne zdanie, to chyba warto je uszanować, a nie narzucać innym. Niech każdy dba o swoją kieszeń tak jak uważa za stosowne.
Bo rozumiem, że stwierdzenie iż spalanie gazu jest znacznie bardziej ekologiczne i jego spaliny są dużo mniej szkodliwe dla nas i środowiska też Cię nie przekona? Pewnie na leczenie raka też Cię stać. Gratuluję postawy rodem ze średniowiecza

[Marek82]

Chyba 4,6-litrową benzyną

i gaz ... i jeszcze
kończę tą rozmowę, pozdrawiam pozerów