Auto już poszło do naprawy, ciekawe jak mocno pociągną z ubezpieczenia sprawcy...

Na szczęście poduchy nie wystrzeliły, z zewnątrz nie ma tragedii ale na pewno pod spodem jest więcej pierdółek połamanych.
Nie ma się czym chwalić, natomiast przestroga dla wszystkich obserwujcie co się dzieje na drodze, pan spojrzał w lewo zagapił się i nie wyhamował...
https://photos.app.goo.gl/82tdrFmcn6UFL3QV9
ze 3 tygodnie bez
