Ledziu to nie jest kwestia czy stać czy nie ale kwestia tego co i za ile będzie mnie czekać . Przy kupnie nowego auta też chyba bierzesz to pod uwagę jak długo pojeździsz i jak jest opinia innych ?
Ja o tym myślę przy każdym czy nowym czy używanym i m.in. dlatego , że przewiduję to mnie stać. Jesli nie masz nic konsrtuktywnego do przekazania nowej osobie na forum to pomijaj tego rodzaju posty a Dacie zostaw sobie, nawet nową ...
pepe dzięki za info ; krótko, zwięźle pozytywnie i bez zbędnego pie... . da się ? Da! Dzięki.
zakup GS-a
-
- Nowy lex user
- Posts: 11
- Joined: 8 Nov 2019, o 17:41
- Model Lexusa: GS
- Skąd:: Katowice
- Contact:
-
- Lex Master
- Posts: 2571
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: zakup GS-a
No chyba normą jest że jak kupujesz auto używane to coś trzeba będzie przy nim zrobić... a w dodatku nie wiesz czy jeździł nim Józek i skakał po krawężnikach czy Edek autostradowy pożeracz szos... wszystko to co zepsuli będzie wykryte w ASO reszta to czas i zwykły serwis.Miras123 wrote:Ledziu to nie jest kwestia czy stać czy nie ale kwestia tego co i za ile będzie mnie czekać
Biorę pod uwagę opinie innych ale nie kupujesz nowego auta a biorąc pod uwagę że byłeś w aso pytasz o coś czego zepsucie nie jest wielkim problemem i może się wydarzyć nawet 1g po zakupieMiras123 wrote: Przy kupnie nowego auta też chyba bierzesz to pod uwagę jak długo pojeździsz i jak jest opinia innych ?
Miras123 wrote: Jesli nie masz nic konsrtuktywnego do przekazania nowej osobie na forum to pomijaj tego rodzaju posty a Dacie zostaw sobie, nawet nową ...
Jestem realistą więc uważam że ktoś stracił na nowym aucie a ja mogę stracić na naprawach tego co on zepsuł/wyjeździł. Mój realizm polega na tym że jak jestem pedantem albo takiego udaje to kupuje nowe auto a jak jestem realistą i niekoniecznie pedantem to kupuje używane auto zakładają że coś może się w nim zepsuć. I wymaganie przez nawet ASO określenia tego momentu zepsucie jest mało poważne.
Miras123 wrote:pepe dzięki za info ; krótko, zwięźle pozytywnie i bez zbędnego pie... . da się ? Da! Dzięki.
Chyba pe-pe potwierdził to co Ci napisałem więc gdzie masz zbędne pie...e?
Nie wiedziałeś o tym wcześniej???
-
- Nowy lex user
- Posts: 16
- Joined: 19 Jan 2015, o 01:35
- Model Lexusa: GS450H
- Skąd:: Polska
- Contact:
Re: zakup GS-a
To ja się tylko odniosę do kwestii 300h/450h...
jeśli znajdziesz dobrą sztukę 450H to nie będziesz żałował - różnica spalania przy normalnej jeździe nie jest warta tego zapasu mocy jaki masz pod butem...
To ciężkie, duże auto i w 300h czuć ten niedostatek. Z kolei 450h to najlepszy silnik w tym modelu, mocny i bardzo oszczędny jak na 350KM.
Też jeżdżę głównie po mieście ale przy każdym wylocie na obwodnicę czy autostradę buźka się cieszy z mruczącego V6 i 5,5s/100kmh.
Miałem ten sam dylemat - trochę młodszy 300H czy 450H. Z 300h zawsze czułbym jakiś niedostatek. Chyba, że nie jechałeś jeszcze 450H... to nie próbuj i kup słabszy model. Nie wiedząc co straciłeś będzie Ci troszkę lżej.
pzdr
jeśli znajdziesz dobrą sztukę 450H to nie będziesz żałował - różnica spalania przy normalnej jeździe nie jest warta tego zapasu mocy jaki masz pod butem...
To ciężkie, duże auto i w 300h czuć ten niedostatek. Z kolei 450h to najlepszy silnik w tym modelu, mocny i bardzo oszczędny jak na 350KM.
Też jeżdżę głównie po mieście ale przy każdym wylocie na obwodnicę czy autostradę buźka się cieszy z mruczącego V6 i 5,5s/100kmh.
Miałem ten sam dylemat - trochę młodszy 300H czy 450H. Z 300h zawsze czułbym jakiś niedostatek. Chyba, że nie jechałeś jeszcze 450H... to nie próbuj i kup słabszy model. Nie wiedząc co straciłeś będzie Ci troszkę lżej.
pzdr
-
- Nowy lex user
- Posts: 16
- Joined: 19 Jan 2015, o 01:35
- Model Lexusa: GS450H
- Skąd:: Polska
- Contact:
Re: zakup GS-a
6. To zależy również od temperatury silnika/otoczenia, nie tylko aktualnej pojemności baterii. Ale tak, poniżej jakiegoś tam poziomu naładowania silnik benzynowy prędzej się uruchomi.Miras123 wrote:6. Kilkoma GS-ami już jeździłem i niektóre po odpaleniu ruszały na baterii a inne od razu uruchamiały benzynę - rozumiem, że to normalne - przed skończeniem poprzedniej jazdy baterie się nie zdążyły naładować ...?
7. czy na monitorze przepływu energii i stanu baterii, bateria graficznie zawsze się ładuje do ostatniej celi czy też jeśli jedna lub dwie ostatnie cele na wyświetlaczu nie pokażą naładowania a już włączy się silnik spalinowy to świadczy to o słabej baterii ?
7. Zawsze się ładuje do ostatniej celi, nawet teoretycznie gdybyś miał obniżoną przez przebieg pojemność to wskazanie 100proc naładowania odpowiadać będzie 100proc tej mniejszej pojemności. Widzę, że trochę nadinterpretujesz funkcję hybrydy w GSach... silnik elektryczny służy do wspomagania pracy spalinowego i tak - przy odpowiednich warunkach jeździ się tylko na elektrycznym, ale docelowo przy normalnej jeździe pracuje spalinowy a elektryczny "dopycha" swoje zmniejszając obciążenie spalinowego. Zakładając, że jedziesz w trybie EV silnik spalinowy i tak Ci się włączy gdy np za mocno wciśniesz gaz, przekroczysz 40kmh (czasami więcej) lub jest niska temperatura. Jak trochę pojeździsz to wyczujesz jak zmaksymalizować korzyści z jazdy hybrydą (delikatny gaz, hamowanie silnikiem itd) ale nie ma co się przerażać się stanem akumulatorów - masz wątpliwości to jedziesz do ASO - za 400zł robią test żywotności aku i certyfikują na rok gwarancji. Mam kuzyna w serwisie Toyoty - przy kupnie swojego Lexa chciałem jechać na sprawdzenie aku (100tys przebieg). Powiedział żebym przyjechał za 100tys., wcześniej nie ma sensu.
masz pytania to pisz:)
-
- Nowy lex user
- Posts: 11
- Joined: 8 Nov 2019, o 17:41
- Model Lexusa: GS
- Skąd:: Katowice
- Contact:
Re: zakup GS-a
Już "po ptokach" Panowie - kupiłem .... 300h ( wpadł mi w oko i tyle) i dzięki Piter za info , o to mi chodziło na ale już jest 300h i dobrze . Jeżdżę 85% po Katowicach centrum i okolice.
Jeździłem 450h przed zakupem i fakt jest moc... może jak będę zmieniał to wtedy na mocniejszego . Na dzień dzisiejszy priorytetem była cisza i jakość wykonania ! Jeździłem nową
Mazdą 6 i masakra z tym hałasem, padającymi lusterkami, skrzypiącym zawieszeniem z przodu po deszczu i parę innych... owszem silnik 2,5 +automat - super - ale reszta trochę słabo... na ale nie o tym...
Generalnie z GS-a jestem b. zadowolony chociaż jeździłem dopiero 1 dzień bo od wczoraj stoi w SPA - kładą ceramikę, wnętrze i coś tam jeszcze ...
odbieram pojutrze to dam znaka co i jak . Jeden dzień jeździłem Piter ale nie zauważyłem aby grafika baterii w formie kostek ładowała się do końca tak samo jak raczej nie rozładowuje się do ostatniej . Chociaż zakręcony byłem to uwagi takiej nie zwróciłem a może to jest kwestia tego, że w 450h jest większa bateria ?
w ASO oczywiście poprosiłem również o test baterii i tak jak mówicie, stwierdzili że to tylko formalność i tak faktycznie było.
Co do samej jazdy to chyba racja musi minąć ze 2 -3 tyg zanim poczuję o co biega ( choć teoretycznie wiem).
Jeździłem 450h przed zakupem i fakt jest moc... może jak będę zmieniał to wtedy na mocniejszego . Na dzień dzisiejszy priorytetem była cisza i jakość wykonania ! Jeździłem nową
Mazdą 6 i masakra z tym hałasem, padającymi lusterkami, skrzypiącym zawieszeniem z przodu po deszczu i parę innych... owszem silnik 2,5 +automat - super - ale reszta trochę słabo... na ale nie o tym...
Generalnie z GS-a jestem b. zadowolony chociaż jeździłem dopiero 1 dzień bo od wczoraj stoi w SPA - kładą ceramikę, wnętrze i coś tam jeszcze ...
odbieram pojutrze to dam znaka co i jak . Jeden dzień jeździłem Piter ale nie zauważyłem aby grafika baterii w formie kostek ładowała się do końca tak samo jak raczej nie rozładowuje się do ostatniej . Chociaż zakręcony byłem to uwagi takiej nie zwróciłem a może to jest kwestia tego, że w 450h jest większa bateria ?
w ASO oczywiście poprosiłem również o test baterii i tak jak mówicie, stwierdzili że to tylko formalność i tak faktycznie było.
Co do samej jazdy to chyba racja musi minąć ze 2 -3 tyg zanim poczuję o co biega ( choć teoretycznie wiem).
-
- Lex user
- Posts: 41
- Joined: 4 Apr 2019, o 11:51
- Model Lexusa: -
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: zakup GS-a
Ale skoro po stłuczce wycinali błotnik to jak to nazwać?Pe_pe wrote:Auto z wycinanymi błotnikiem może być bezwypadkowe, wystarczy obciera lub (jak mnie) próba kradzieży auta. Wtedy wycięto mi w Aso błotnik i wstawiono nowy. Auto wiec z nowym błotnikiem a bezwypadkowe![]()
I, mimo, iż naprawa ponoć była robiona zgodnie z procedurami producenta-mam wątpliwości, czy zabezpieczenie antykorozyjne jest takie, jakie zrobiła fabryka... o ile fabryka jakieś zrobiła, bo o zabezpieczeniach antykorozyjnych w japońskich samochodach można znaleźć różne informacje. Skoro o tym-ciekawe, czy Lexuxy są ocynkowane...
I jak są zabezpieczane antykorozyjnie miejsca naprawy, okolice spawu-przecież przegrzana podczas spawania blacha nie ma już pierwotnej odporności na korozję.
Jacek
- gmiter
- Lex Master
- Posts: 1247
- Joined: 9 Mar 2016, o 12:07
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Gdynia
- Location: Gdynia
- Contact:
Re: zakup GS-a
Do tego są inhibitory utleniania żeby blacha w okolicach spawu nie korodowała. Jak robi ktos auto u henia blacharza to można o tym zapomnieć 
Jeżeli po stłuczce wycięcli poszycie błotnika to auto musi być wypadkowe? Gdybym rozbiegł się i przyłożył dobrze z buty też uszkodziłbym poszycie tak, że tylko wycinanie go ratuje - to też nazwiesz wypadkiem?
Poniżej masz dwa hasła z wiki.
Wypadek komunikacyjny – zdarzenie w ruchu lądowym, morskim lub powietrznym, w którym uczestniczy co najmniej jeden pojazd (z napędem silnikowym lub bez takiego napędu) oraz którego skutkiem są szkody w majątku lub szkody na osobach w nim uczestniczących.
Wypadek drogowy – zdarzenie w ruchu drogowym, gdzie jeden lub więcej uczestników ruchu drogowego bierze udział w zdarzeniu, w wyniku którego uczestnik ruchu drogowego został ranny lub doszło do jego śmierci
Ogólnie granica przy oznaczaniu auta jako wypadkowego i bezwypadkowego jest cienka.
Hipotetycznie - jeżeli musiałem wymienić lampę, zderzak i maskę bo uderzyłem w szafkę rogiem auta wjeżdżając do garażu to znaczy że auto jest wypadkowe czy nie?

Jeżeli po stłuczce wycięcli poszycie błotnika to auto musi być wypadkowe? Gdybym rozbiegł się i przyłożył dobrze z buty też uszkodziłbym poszycie tak, że tylko wycinanie go ratuje - to też nazwiesz wypadkiem?
Poniżej masz dwa hasła z wiki.
Wypadek komunikacyjny – zdarzenie w ruchu lądowym, morskim lub powietrznym, w którym uczestniczy co najmniej jeden pojazd (z napędem silnikowym lub bez takiego napędu) oraz którego skutkiem są szkody w majątku lub szkody na osobach w nim uczestniczących.
Wypadek drogowy – zdarzenie w ruchu drogowym, gdzie jeden lub więcej uczestników ruchu drogowego bierze udział w zdarzeniu, w wyniku którego uczestnik ruchu drogowego został ranny lub doszło do jego śmierci
Ogólnie granica przy oznaczaniu auta jako wypadkowego i bezwypadkowego jest cienka.
Hipotetycznie - jeżeli musiałem wymienić lampę, zderzak i maskę bo uderzyłem w szafkę rogiem auta wjeżdżając do garażu to znaczy że auto jest wypadkowe czy nie?
-
- Lex user
- Posts: 41
- Joined: 4 Apr 2019, o 11:51
- Model Lexusa: -
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: zakup GS-a
A po nałożeniu warstwy inhibitora, podkładu i lakieru wskaźnik powinien pokazać wyraźnie więcej, niż fabryczny lakier. Jak było w tamtym przypadku-nawet nie wiem.gmiter wrote:Do tego są inhibitory utleniania żeby blacha w okolicach spawu nie korodowała. Jak robi ktos auto u henia blacharza to można o tym zapomnieć
Jeżeli po stłuczce wycięcli poszycie błotnika to auto musi być wypadkowe? Gdybym rozbiegł się i przyłożył dobrze z buty też uszkodziłbym poszycie tak, że tylko wycinanie go ratuje - to też nazwiesz wypadkiem?
Skoro butem zrobić taką szkodę, że trzeba potem błotnik wycinać, to strach jeździć takim samochodem-trafienie wróbla na autostradzie może odpalić poduszki powietrzne

Jacek
- gmiter
- Lex Master
- Posts: 1247
- Joined: 9 Mar 2016, o 12:07
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Gdynia
- Location: Gdynia
- Contact:
Re: zakup GS-a
Inhibitor nie tworzy dodatkowej warstwy tylko wiąże się powierzchniowo z tlenkami metalu.
U mnie czujnik w miejscu wstawienia poszycia błotnika pokazał 250 w okolicy cięcia starego. Dużo czy nie - wystarczy odświeżyc warstwę bezbarwna i podobnie wychodzi.
Odpowiedz na pytanie nie zmieniając tematu, bo widzę sensowne argumenty pieką - czy butem, czy nawet jakąś głupią taczką przypadkiem uderzę -to jest wypadek? No raczej nie napiszesz że auto jest powypadkowe ale warto by napisać,że było to i to naprawiane.
U mnie czujnik w miejscu wstawienia poszycia błotnika pokazał 250 w okolicy cięcia starego. Dużo czy nie - wystarczy odświeżyc warstwę bezbarwna i podobnie wychodzi.
Odpowiedz na pytanie nie zmieniając tematu, bo widzę sensowne argumenty pieką - czy butem, czy nawet jakąś głupią taczką przypadkiem uderzę -to jest wypadek? No raczej nie napiszesz że auto jest powypadkowe ale warto by napisać,że było to i to naprawiane.
-
- Lex Master
- Posts: 2571
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: zakup GS-a
Tak po kopnięciu błotnik jak najbardziej będzie do wymiany...a trafienie wróbla może wywołać pęknięcie szyby które dla przygłupa motojanusza będzie oznaczać zderzenie czołowe z wywrotką. Dlatego Mirasy zapraszają ze swoim miernikiem i podkreślają że wszystkie szyby są ok.JacekKo wrote: Skoro butem zrobić taką szkodę, że trzeba potem błotnik wycinać, to strach jeździć takim samochodem-trafienie wróbla na autostradzie może odpalić poduszki powietrzne

Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests