Lexus RX300 MK1 2002r. 3.0 V6 - pytania początkującego

[nomad]

Witam wszystkich,

Postanowiłem zarejestrować się u Was na forum, ponieważ wierzę, że dostane tu mnóstwo cennych informacji na temat Lexa, którego chciałbym kupić.
Szukam auta typu SUV, do około 18000 zł. Zależy mi na bezzawaryjności, ekonomii, wygodzie.
Oglądałem wynalazek typu Mazda Tribute i jeśli chodzi o komfort to całkiem spoko, natomiast reszta średnio.
Napaliłem się widząc pewną aukcję na lexa RX300 3.0 V6, 2002r. z LPG.
Prosiłbym o informacje przede wszystkim jakie są koszta utrzymania tych aut?
Czy z racji wieku nie ma dramatu, bo części są tanie? Czy są podzespoły, które padają, np nie wiem skrzynia automatyczna, albo napęd?
Będę mega wdzięczny za info, bo nie chciałbym wtopić, a wiadomo że nie sposób auta kupić, sposób je utrzymać.

[nomad]

Pomoże ktoś?

[toms]

RXa nie mam i nie miałem ale jako posiadacz dwóch lexów z tego okresu to powiem Ci tak...
Wygodę dostaniesz, co do bezawaryjności i ekonomii (bo te rzeczy są ze sobą połączone) to różnie może być. Zależy jak trafisz. Jeśli jednak planujesz kupić auto i po prostu używać, ponosząc jedynie koszty paliwa i płynów eksploatacyjnych... to zapomnij. To są już stare auta. Coś tam może wymagać serwisu. Zawieszenie, silnik, elektryka, w RXie dochodzą Ci jeszcze sprawy związane z 4x4. Pierwsza kwestia to warsztat, który ogarnie Ci lexusa. Masz zaprzyjaźniony dobry warsztat, któremu ufasz - to super. Druga kwestia to części. Coś tam zamienników jest. Ale trochę gratów jest tylko w oryginale i albo kupujesz używki, albo ściągasz z Japonii/USA/Emiratów albo bulisz srogo w ASO.
Generalnie musisz założyć, że kupując SUVa, który jest względnie skomplikowany jak na swój rok produkcji, coś tam może się wysypać i tanio/ byle gdzie tego nie ogarniesz. Druga sprawa, to nie wiem jak często kupujesz / sprzedajesz samochody, ale 9/10 przypadków sprzedaży, to jest sytuacja gdzie trochę spraw do ogarnięcia już się nagromadziło i albo trzeba ładować grubszą kasę, albo sprzedać. I po podliczeniu kosztów, wychodzi na to, żeby sprzedać... A Ty będziesz musiał to ogarnąć.
Tak dla przykładu: rozrząd, sprawdzenie/ regulacja luzów zaworowych, olej w silniku, olej w skrzyni, filtry, opony, ubezpieczenie, jakieś drobne pierdoły, i na start wydajesz 5 tys. Jak Cię to nie przeraża, to możesz iść w RXa...

Tak dygresyjnie... Z Mazdą to mam akurat bardzo miłe doświadczenia, bo mam jeszcze Forda Probe GT (na bazie Mazdy MX-6) którego posiadam już kilkanaście lat ...i jeśli chodzi o niezawodność i trwałość, to ten Ford bije na głowę moje Lexy

[nomad]

Dzieki serdeczne za odpowiedź

Może napisze jakiś posiadacz RX'a 1 gen?
Wszystko w sumie zależy od stanu, ale myślałem, że z częściami nie ma aż takiego problemu??
5 tys. na start mnie przeraża.. bo moje zarobki to ok 3000 na miesiąc.

Myślalem jeszcze o Mazdzie Tribute/Ford Maverick, ale jakościowo to padaka w porównaniu do Lexa

[nomad]

To nie dobrze...

Mam do obejrzenia jednego, na śląsku, ale teraz to nie wiem czy po niego jechać, oglądać.

[nomad]

A tak średnio ile mniej więcej wytrzymuje skrzynia biegów w RXie 1?

[toms]

Zależy, czy to "średnio" to jest jak się dba i szanuje, czy "średnio", jak ktoś ma wywalone na obsługę AT. W pierwszym przypadku to można liczyć na 500K i w górę. W drugim to tak 250-300K i można się spodziewać pierwszych nieprawidłowości.
Ale zawsze dochodzi czynnik losowy. Tego nie przewidzisz. Skrzynia raczej rzadko jest powodem do zmartwień. Zaczniesz robić zawieszenie, napędy, układ kierowniczy, jakieś drobiazgi elektryczne, zdarza się że z powodu zaniedbań w układzie chłodniczym, ktoś silnik przegrzeje i będziesz miał jeszcze silnik na głowie. I wtedy będzie boleć po czasie (straconym na warsztaty) i kieszeni.

Generalnie jak jesteś mocno napalony, to nie żałuj kasy i czasu na dokładne sprawdzenie. Raczej w ASO (autotesto w przypadku RXa nie polecam).

[nomad]

Napalony może i jestem, ale ogólnie na suva do 16 kola z LPG, bo w grę wchodzi jeszcze Mazda Tribute/Ford Maverick. Na pewno tańsze niż Lex, ale nie takie trwałe.

Pierwsze co to bym olej wymienił w skrzyni i sprawdził czy nie ma zabrudzeń z prawej strony (nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale o coś ze skrzynią), co powoduje przegrzewanie układu. A co do silnika, to podobno jest pancerny? Lubi się przegrzewać / cieknąć?? Napędy lubia się sypać? Zawiecha chyba jest w miare tania, jak patrzyłem na ceny częsci?

[nomad]

Panowie, mieliście racje.
Niestety auto ciekło całe, od klawiatury i jeszcze z napędów. Szkoda, bo śliczne i jeździ się cudownie takim czymś. Ponadto mocno skorodowany pod spodem i coś grzebane z podłużnicami, więc odpuściłem.

[nomad]

No chyba to mi pozostanie, albo zbieranie kasy na RX300 MK2, chociaż nie wiem jak z kosztami utrzymania