Opinie użytkowników Lexusa NX 350h

[Ghotti]

Szkoda ze u nas nadkola nie są w kolorze nadwozia +10 do wyglądu 

Tak jak do dziś miałem miniaturkę wyglądu samochodu w apce tak dziś zniknęła. Oby na samochodach znali się lepiej niż na aplikacjach  
10 dni od wypłynięcia z Japonii statek powoli wpływa na morze czerwone 


 
 
 

[gpson]

Po ponad miesiącu użytkowania i przejechanych niespełna 4 tyś. km mogę już chyba podzielić się opinią na temat mojego NX450H+ prestige + design + tazuna  . Ogólnie jestem b. zadowolony z zakupu - samochód bardzo komfortowy i wyciszający...  Jazda po mieście w trybie EV chyba sprawia mi największą przyjemność
Co do komfortu jazdy - fotele bardzo wygodne - ostatnio po 12h jazdy wyszedłem z samochodu o własnych siłach  co w poprzednich samochodach nie było już takie oczywiste...  , ergonomia wnętrza również na b. wysokim poziomie - pomijając nieakceptowalnych rozmiarów wnęki na butelki w drzwiach - jak dla mnie to chyba najbardziej wkurzający aspekt wnętrza... Normalnie mieszczą się w nich butelki o pojemności 0,5l - owszem można włożyć na upartego butelki o trochę większej pojemności ale wkładanie i wyjmowanie ich to już udręka...
Widoczność otoczenia zewnętrznego (przy parkowaniu) - w porównaniu do moich poprzednich samochodów w moim odczuciu bardziej ograniczona i wymaga trochę czasu na przyzwyczajenie. Nie ukrywam że kamery 360 są b. pomocne. Niestety ciekawy design samochodu ma swoje ograniczenia w tej kwestii.
To czego najbardziej się obawiałem to skrzynia bezstopniowa która o dziwo mile mnie zaskoczyła... Oczywiście efekt "wycia" przy gwałtownym przyspieszaniu występuje i trzeba się do niego przyzwyczaić ale za to błyskawiczna reakcja samochodu na dotknięcie pedału gazu wynagradza to z nadwyżką... Wczoraj po miesiącu przerwy przejechałem się ponownie "Niemcem z DSG" i jadąc w trybie D delikatnie mówiąc skrzynia już mi przeszkadzała (mam tu na mysli lagi). W trybie sport było zdecydowanie lepiej - ale dopóki nie przesiadłem się do NX'a zwykle jeździłem w trybie D i nie miałem z tym problemu... Jak widać do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja 
System infotainment niestety w moim odczuciu nie jest do końca intuicyjny (może przez to że nigdy nie jeździłem Lexusem a ostatni raz toyotę prowadziłem w 2010 r.) i wymaga przestudiowania dłuuugiej instrukcji... Teraz generalnie już w miarę ogarniam i zaczynam go sobie chwalić, ale niestety w moim odczuciu bez instrukcji ciężko to szybko ogarnąć. Z resztą to chyba pierwsza instrukcja do samochodu którą prawie w całości przeczytałem... 
Kolejny mankament o którym już koledzy wspominali to miejsce na nogi na tylnej kanapie - o ile z miejscem na nogi pasażerów nie ma tragedii to jeśli siedzą z tyłu dzieciaki to niedużemu psu już tam jest średnio komfortowo...
Co do spalania to jak dla mnie największy plus tego samochodu - po mieście jazda na prądzie (ładowanie z paneli) - przy temp. w okolicach -3 - +3 st. spokojnie 60km zasięgu na baterii, przy temp. 10-12st. już widać że spokojnie 70 km. po mieście można przejechać... W trasie po drogach krajowych przy spokojnej jeździe spalanie na poziomie 6-7 litrów (więc super)... Autostradami osobiście nie jeżdżę zbyt często więc mnie to nie boli że NX ma większy apetyt na benzynę. Z resztą nawet te 10-13l (w zależności od prędkości) mnie jakoś specjalnie nie przerażają bo poprzednie moje samochody paliły tyle albo i więcej...
Jak widać samochód idealny nie jest i ma swoje mankamenty ale w tym budżecie wg mnie to bardzo dobra propozycja - gdybym ponownie stał przed wyborem nowego samochodu to wybór ponownie padłby na NX'a
 

[RafalWawa]

Po ponad miesiącu użytkowania i przejechanych niespełna 4 tyś. km mogę już chyba podzielić się opinią na temat mojego NX450H+ prestige + design + tazuna  . Ogólnie jestem b. zadowolony z zakupu - samochód bardzo komfortowy i wyciszający...  Jazda po mieście w trybie EV chyba sprawia mi największą przyjemność
Co do komfortu jazdy - fotele bardzo wygodne - ostatnio po 12h jazdy wyszedłem z samochodu o własnych siłach  co w poprzednich samochodach nie było już takie oczywiste...  , ergonomia wnętrza również na b. wysokim poziomie - pomijając nieakceptowalnych rozmiarów wnęki na butelki w drzwiach - jak dla mnie to chyba najbardziej wkurzający aspekt wnętrza... Normalnie mieszczą się w nich butelki o pojemności 0,5l - owszem można włożyć na upartego butelki o trochę większej pojemności ale wkładanie i wyjmowanie ich to już udręka...
Widoczność otoczenia zewnętrznego (przy parkowaniu) - w porównaniu do moich poprzednich samochodów w moim odczuciu bardziej ograniczona i wymaga trochę czasu na przyzwyczajenie. Nie ukrywam że kamery 360 są b. pomocne. Niestety ciekawy design samochodu ma swoje ograniczenia w tej kwestii.
To czego najbardziej się obawiałem to skrzynia bezstopniowa która o dziwo mile mnie zaskoczyła... Oczywiście efekt "wycia" przy gwałtownym przyspieszaniu występuje i trzeba się do niego przyzwyczaić ale za to błyskawiczna reakcja samochodu na dotknięcie pedału gazu wynagradza to z nadwyżką... Wczoraj po miesiącu przerwy przejechałem się ponownie "Niemcem z DSG" i jadąc w trybie D delikatnie mówiąc skrzynia już mi przeszkadzała (mam tu na mysli lagi). W trybie sport było zdecydowanie lepiej - ale dopóki nie przesiadłem się do NX'a zwykle jeździłem w trybie D i nie miałem z tym problemu... Jak widać do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja 
System infotainment niestety w moim odczuciu nie jest do końca intuicyjny (może przez to że nigdy nie jeździłem Lexusem a ostatni raz toyotę prowadziłem w 2010 r.) i wymaga przestudiowania dłuuugiej instrukcji... Teraz generalnie już w miarę ogarniam i zaczynam go sobie chwalić, ale niestety w moim odczuciu bez instrukcji ciężko to szybko ogarnąć. Z resztą to chyba pierwsza instrukcja do samochodu którą prawie w całości przeczytałem... 
Kolejny mankament o którym już koledzy wspominali to miejsce na nogi na tylnej kanapie - o ile z miejscem na nogi pasażerów nie ma tragedii to jeśli siedzą z tyłu dzieciaki to niedużemu psu już tam jest średnio komfortowo...
Co do spalania to jak dla mnie największy plus tego samochodu - po mieście jazda na prądzie (ładowanie z paneli) - przy temp. w okolicach -3 - +3 st. spokojnie 60km zasięgu na baterii, przy temp. 10-12st. już widać że spokojnie 70 km. po mieście można przejechać... W trasie po drogach krajowych przy spokojnej jeździe spalanie na poziomie 6-7 litrów (więc super)... Autostradami osobiście nie jeżdżę zbyt często więc mnie to nie boli że NX ma większy apetyt na benzynę. Z resztą nawet te 10-13l (w zależności od prędkości) mnie jakoś specjalnie nie przerażają bo poprzednie moje samochody paliły tyle albo i więcej...
Jak widać samochód idealny nie jest i ma swoje mankamenty ale w tym budżecie wg mnie to bardzo dobra propozycja - gdybym ponownie stał przed wyborem nowego samochodu to wybór ponownie padłby na NX'a
 

 

Haha człowiek się przyzwyczaja W niedzielę wziąłem mondeo ojca i pojechałem kawałek na myjnię - diesel ze skrzynią dwusprzęgłową ale - uuuu to zupełnie nie to, koszmarnie ociężała reakcja gazu, wyraźnie czuję zmiany biegów... Jednak bezstopniowa przekąłdnia w NX to jest to! No i - NX warczy tylko jak sięmocno przyciśnie, a diesel w mondeo - zawsze  .
Za to wczoraj po raz pierwszy na dłuższej ( ok 90km) trasie udało mi się zobaczyć wynik spalania poniżej 6l ( dokładnie 5.8  ) Zwykła droga krajowa, i - co ciekawe - wcale nie jakaś emerycka jazda, ale i bez szaleństw bo spory ruch był ). Najwyraźniej ocieplenie i poprawa warunków pracy baterii robią robotę! 
 
 

[NEONX]

Tak temperatura ma znaczenie Ja jeżdżę dużo na ekspresówkach dystans 300 km, prędkość 125 - 130. Spalanie w ostatnich dniach spadło z 8.0 na 7.5

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[whero]

Tak temperatura ma znaczenie Ja jeżdżę dużo na ekspresówkach dystans 300 km, prędkość 125 - 130. Spalanie w ostatnich dniach spadło z 8.0 na 7.5

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

 

ciepło do ogrzewania wciąż idzie z silniczka
 

[Tomasz76]

Przebieg auta wynosi już 24tys. Jestem pod wrażeniem bezawaryjności tego samochodu w porównaniu do innych marek.

[Klaudiusz]

Przebieg auta wynosi już 24tys. Jestem pod wrażeniem bezawaryjności tego samochodu w porównaniu do innych marek.

W Lexusie moga sie popsuc pierdoly. Typu klamka, wycieraczka mazac itd. Ale naped jest dopracowany.

Jedynie przy przegladzie zlec inspekcje gniazda tylnego polaczenia pradu pod silnik AWD. Tak lubi korodowac.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[odoja]

Przebieg auta wynosi już 24tys. Jestem pod wrażeniem bezawaryjności tego samochodu w porównaniu do innych marek.

 

Ale to jest dopiero 24k czyli tyle co nic...przebij 100k i więcej i jak poważne rzeczy się nie pojawią to będzie można odtrąbić sukces.
 

[Ghotti]

Przebieg auta wynosi już 24tys. Jestem pod wrażeniem bezawaryjności tego samochodu w porównaniu do innych marek.

 

bez przesady swoimi ostatnimi 2x renault zrobiłem po 130k km i 0 problemów

[Lenusoida]

Przebieg auta wynosi już 24tys. Jestem pod wrażeniem bezawaryjności tego samochodu w porównaniu do innych marek.

 

Cieszę się, że wrócił Pan Tomasz76 po dłuższej nieobecności. Mimo, że jeszcze czekam na swojego NX, to bardzo się nim interesuję i sporo czytam na ten temat, gdzie się da. Merytoryczne opinie Tomasza76 i Klaudiusza są ciekawe i bardzo pomocne. Dużo wnoszą, przynajmniej dla mnie. Uważam, że są one najbardziej obiektywne i szczere, bo piszą je konkretni użytkownicy na przykładzie własnych aut, a nie „testerzy”. Kocham auta, a ten będzie 9 kolejnym zakupem i 1-szą hybrydą. Dzięki.