Lexus NX 350h/450h Wygłuszenie

[Ghotti]

Aż taka różnica? od drzwi ci to nic nie da

[marek_wasowicz]

To raczej kwestia napędu, a nie wyciszenia RX. Jeśli na codzień jeździsz zwykłą hybrydą, a miałeś plugina to różnica jest znacząca.
 

[JanuszTracz]

To raczej kwestia napędu, a nie wyciszenia RX. Jeśli na codzień jeździsz zwykłą hybrydą, a miałeś plugina to różnica jest znacząca.
 

 

w jakim sensie? elektryk wiecej bierze na siebie?

[Ghotti]

Nie, jak jest naładowany to jest niesłyszalny conajwyzej od opon lub szyb, ale silnika nie słyszysz

[gfr]

A jak jest nienaładowany to też jest ciszej.

[gfr]

Aż taka różnica? od drzwi ci to nic nie da

 

Dlatego pisałem też o podszybiu.

[marek_wasowicz]

A jak jest nienaładowany to też jest ciszej.

 

To zależy po jakiej drodze jedziesz.Na autostradzie przy 135 km/h plugin i hybryda będą słyszalne podobnie, bo wygłuszenie jest takie samo, ale w mieście jest troszkę ciszej nawet jak jedziesz nienaładowanym ( nienaładowany dalej ma niecałe 4 kWh w baterii vs nieco powyżej 1 kWh w hybrydzie ) dlatego, że cały układ napędowy ma  trochę inna charakterystykę, inaczej reaguje na pedały gazu.

[gfr]

Niestety nie zgodzę się, w RX jest ciszej w każdych warunkach, szumu od kół też jest mniej.

[odoja]

Najwięcej daje wygłuszenie nadkoli, i od zewnątrz, czyli skąd dobiega dźwięk. Wygłuszenie drzwi może dać efekt ,ale bardziej dla audio...szczerze, po jazdach próbnych, NX jest całkiem fajnie wyciszony(silnik nawet podczas przyśpieszania miło brzęczy). A silnik zawsze będzie słyszalny ,nawet w S klasie,którą testowałem dla funu, ale pewnie i tam wyciszają ,bo komuś coś za głośno jest Samodzielnie wyciszałem moją aktualną Insignie ( a wcześniej focusa), bagażnik, i nadkola od zewnątrz i wewnątrz. Efekt był, ale nie jakiś łał, za dużo elementów składowych jest , żeby od tak wyciszyć auto. Z pewnością rozebranie auta w całości i wyścielenie go jakimiś fajnymi materiałami, może dać efekt lepszy niż w LS , ale płacić z 20k+/- w NX(RX czy czymkolwiek innym...) to jest głupota...albo po prostu ma się dużo pieniędzy do wydania