Jak w temacie jest problem z wyłączeniem pracującego silnika. Po wciśnięciu przycisku start/stop kontrolki gasną ,zapala się światło kabinowe a silnik jakiś czas pracuje (nawet do ok. minuty) po czym trzęsąc się gaśnie. Żadnego błędu nie wywala na pulpicie po włączeniu silnika. Zauważyłem że po tym jak już zgasną wszystkie kontrolki i zgaśnie silnik delikatnie świeci się kontrolka check engine. Od jakiegoś czesu znika mi prąd w akumulatorze. Po naładowaniu aku na full , 2/3 dni i już nie odpalą. Akumulator kupiony rok temu. Podejrzewam ,że gdzieś może być jakieś zwarcie
Może miał ktoś taki przypadek? Albo wie co to za usterka?
Proszę o podpowiedź