Zamulony is200

[MoodY]

Witam wszystkich. Jakiś miesiąc temu zakupiłem swojego pierwszego w karierze Lexa. Padło na IS200 z 2000r. z przebiegiem 60000!!!! Isem jeździł jeden niemiecki właściciel z 1931r.! Niestety teraz trzeba doprowadzić go trochę kosmetycznie, bo dziadek jeździł chyba od słupka do słupka Technicznie autko wygląda jak nowe, lecz niestety po pierwszej przejażdżce jestem trochę rozczarowany - isik jest bardzo zamulony, nie mam porównania z innymi isami, ale jeździłem już wieloma samochodami i wiem jak powinno jechać 155 konne auto. Wymieniłem już olej i filtr powietrza, który był strasznie zaje..., ale nie pomogło. Ma ktoś jakiś pomysł co najczęściej jest powodem zamulenia takiego isa? Może jast ktoś ze Śląska z Isem w manualu, do którego mógłbym porównać? Pozdrawiam MoodY.

[Marchol]

Jak jeździł tylko po mieście to jest to normalne, jedź na jakąś trasę , przydepnij przed dłuższy okres czasu żeby się wszystko przepaliło i będzie git ja jestem z Rudy Śląskiej jak coś.

[tomekb]

jest to wersja z maualem czy z automatem

[IgoR_KilleR]

jest to wersja z maualem czy z automatem

pyta czy jest ktoś ze śląska w IS'em w manualu, więc zgaduję, że też ma manuala.

Do autora tematu: Lexus to nie wyścigówka, szczególnie szczególnie z 1g-fe 155 to wcale nie dużo jak na tą masę. Jeśli marzyłeś o czasach poniżej 10s od 0-100km/h to wybrałeś nie ten samochód

[MoodY]

Oczywiście jest w manualu. Wiem, że to nie wyścigówka, ale bez przesady - nie jest to też Astra 1.4

[sztanga1000]

niestety to auto moze jedynie uratowac kompresor... szczerze to ja swoim isem tez jestem troche "rozczarowany" fakt ze jest dosyc ciezki ale na moje 2.0 w rzedowce z 155km i prawie 200nm powinno zbierac sie lepiej.. wiec mysle ze twoje auto nie jest zamulone on poprostu taki jest, ale mozesz go po trasie troche popedzic moze go troche "przedmucha" ale na cuda nie masz co liczyc...

[czaplon]

no ale zaraz zaraz, bo nikt z nas nie wie jak dokładnie sprawa wygląda a już na nasze ISy najeżdzamy:) Równie dobrze komp może mieć nawrzucane błędów i jeździ na pół gwizdka. Jeżeli po prostu masz obawy jak auto powinno (lub nie powinno:) jeździć koniecznie porównaj z kimś - ja jestem z Katowic. Nasze ISy demonami prędkości nie są, ale spokojnie dają sobie rade.
Co innego jak się rozpędzasz do 60 w pół minuty i max pociśniesz 150 - wtedy na bank coś nie halo:)

[Ralfx]

Ja bym wymienił jeszcze olej w skrzyni (jeśli to manual) bo nie wiadomo jak dziadek zmieniał biegi i na pewno olej w dyferencjale. W to że ma 60 tyś km bym nie wierzył tak wiec pewnie czas wymian już nadszedł Można by przeczyścić przepustnice, bo skoro jest prawdopodobieństwo że dziadek jeździł tempem defiladowym to nie miała się kiedy w pełni otworzyć więc warto ją rozruszać.

Zrób sobie diagnostykę także bo może gubi zapłon albo ma jak kolega wyżej wspomniał jakieś błędy, aczkolwiek jak by jakieś powazne były to by sie check świecił (chyba że ktoś wykręcił żarówke jak u mnie )

[tomekb]

mysle ze ralf ma racje zmien wszystkie plyny a nie tylko olej i podstawowe elementy bo jak dziadek nie zmienial nic to moze byc przyczyna sprawdz hamulce czy ci nie trzymaja bo przy takiej skromnej eksploatacji moze byc cos zapieczone msle ze jak masz czas mozemy sie spotkac w przyszlym tygodniu i ocenic sprawe na zywo jesli moj automat da ci rade to trzeba szukac. MOze byc nawet kat w nienajlespzym stanie.
Is w manualu wcale taki slaby nie jest jak na 2 litry i ta mase fakt faktem lubi wysokie obroty.
A jak spalanie bo to moze duzo powiedziec jak duzo pali i nie potrafi w trasie zejsc ponizej 9,5to napewno cos jest nie tak

[MoodY]

Na przebieg jestem w 99,9% pewny - kupiłem auto osobiście od właściciela. Z własnego doświadczenia, a chyba jakieś mam (Klexus może potwierdzić) wiem, że olej w skrzyni i moście nie pomoże na 100%. Zapytałem, czy Is ma jakieś typowe usterki typu przepływka, czujniki czy jakieś inne pierdoły, które moga powodować takie objawy... W poniedziałek jade do gościa na diagnostykę, jeżeli nic nie wykryję, to odezwę się do Was koledzy ze Śląska dla porównania. Hamulce nie trzymają, spalanie nie wiem jakie jest, bo za krótko go ujeżdżam, rozrząd nowy i dobrze założony itd... Odezwę się po diagnostyce.
Pozdrawiam wszystkich MoodY