Nie trafiles źle - po prostu BMW to ciągły, mniejszy lub większy serwis - i mówię to na podstawie doświadczeń wielu znanych mi ludzi (parę lat siedziałem w Beemach).dolina wrote:No i awaryjność... Moze zle trafiłem - nie wiem (...)
Padł głupi termostat, gdzie do Octavi kosztuje z 60zł, a w BMW siedzi elektryczny i już trzeba było zapłacić 400.
Jeśli to jakaś pociecha - elektronicznie sterowany termostat do E38 zbliża się do 900 zeta, jak dobrze pamiętam

Brzmi grubo, chetnie uslyszalbym cos wiecej. Masz jakies foty/opis gdzies na sieci?ledziu wrote:7) Nissan 200sx s14a zrobiony na maxa. Robiłem go 3 lata i potem crash w 0,3 sec. Moc oscylowała 550-600KM, charakterystyka motorowni zbliżona do V8 z kompresorem. Lista przeróbek jast tak długa że szkoda pisać.