no tak ale jak jest walnięta uszczelka to idą bąble do zbiornika wyrównawczego, wszystko zależy w którym miejscu poszła uszczelka a kolega pisze ze w zbiorniczku nie ma bąbli no to jak to w końcu jest?? jeszcze jedno czemu CO2??
a może nagrzewnica poszła??
[LS 400] układ chłodzenia
- klexus
- Lex Master
- Posts: 1713
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:01
- Model Lexusa: GS 300
- Skąd:: Silesia
- Location: Śląsk
- Contact:
- prosperopro
- Lex Driver
- Posts: 596
- Joined: 10 Jan 2011, o 20:08
- Model Lexusa: LS400 UCF11
- Location: Lublin
Re: [LS 400] układ chłodzenia
Dwutelenk wegla jest w spalinach czyli jesli wlejesz czynnik to sie utleni i osadzi np na korku przezco bedzie widac czy do obiegu pchaja sie spaliny. Jak ja mialem problem w Pajero to zadnych bombli tez nie bylo, jedynie co mozna bylo zaobsewowac to uciekajacy plyn, dmuchalo w kabinie goracym jak jechalem a zimnym jak stalem na postoju i od termostatu do chlodnicy waz stawal sie twardy, napompowany i momentalnie goracy. A zrobione bylo: czyszczenie chlodnicy wymiana pompy - mimo iz wydawala sie dobra wymiana termostatu wymiana korka w chlodnicy szukanie dziury, wymiana nagrzewnicy. A najlepsze ze samochod byl caly czas serwisowany u jednego klienta i dawal glowe ze dobrze skrecil glowice i ze to nie jest usterka (od poczatku zakladalem ze to uszczelka) noo alle...
wkoncu wyszlo tak ze zaplacilem za czesci a on za robocizne. 


"Coś co jest teraz jest gorsze niż było"
"Proste sa dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
"samochody sa na benzyne. na olej napedowy jezdza traktory i ciezarowki, a na gazie gotuje sie obiad. tyle w tym temacie."
TOYOTA LEXUS LS400 ®
"Proste sa dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców"
"samochody sa na benzyne. na olej napedowy jezdza traktory i ciezarowki, a na gazie gotuje sie obiad. tyle w tym temacie."
TOYOTA LEXUS LS400 ®
- laredo
- Lex user
- Posts: 156
- Joined: 31 Oct 2010, o 11:11
- Model Lexusa: LS 400
- Skąd:: Zawiercie
- Location: Zawiercie
- Contact:
Re: [LS 400] układ chłodzenia
Wczoraj po tym manewrze z odpowietrzaniem i uzupełnieniem wody udało mi się zrobić nocą ok 100 km w zasadzie bezproblemowo. Było ok do chwili kiedy ok 3 rano zatrzymała mnie policja. Wyłączyłem silnik, a policjant poszedł do radiowozu sprawdzać papiery. Patrzę przez okno a tu płynie mała wstążka wody. Zagotowało i wywaliło przez przelewowy. W sumie nie wiele bo może ze szklankę tego było. Tylko że nocą temperatury były dużo dużo niższe ...
- janasek
- Lex Master
- Posts: 1491
- Joined: 3 Oct 2010, o 15:21
- Model Lexusa: SC 400
- Location: Poznań
- Contact:
Re: [LS 400] układ chłodzenia
A może jest to po prostu zapchana chłodnica i czyszczenie nic nie pomoże? Czyli może wymiana na nową?
Luxusem jadę... 

- laredo
- Lex user
- Posts: 156
- Joined: 31 Oct 2010, o 11:11
- Model Lexusa: LS 400
- Skąd:: Zawiercie
- Location: Zawiercie
- Contact:
Re: [LS 400] układ chłodzenia
Ehhh nic się w zasadzie nie zmieniło. Schodzę rano do auta i w zbiorniczku mam ok 3 - 4 cm wody na dnie. Silnik zimny. Odpalam i widzę jak powoli zasysa płyn ze zbiorniczka więc dolewam wody tak aby miał co ssać. To jedyny moment kiedy widać że lecą bąble powietrza z dolnego wężyka w zbiorniczku wyrównawczym. Powiedzmy że jest zalany do dolnej kreski lub ciut powyżej. Teraz śmiało mogę jechać, nawet jak woda zrobi się gorąca to tylko woda nieznacznie się podniesie w zbiorniczku i nic więcej. Ostatnio tak jeździłem i był luz. Problem pojawia się w chwili kiedy pracuje mi elektryk a ja wyłączę zapłon całkowicie tak że elektryk przestanie pracować. Wtedy na bank wywali wodę przelewowym ze zbiorniczka. Jeśli elektryk ochłodzi wodę i wyłączy się - można śmiało wyłączyć zapłon. Dziwne toto. Nie zauważyłem aby w innych momentach szły bąble.
Teraz tak - jak sądzicie. Jeśli to uszczelka pod głowicą to która ? Czy pomiar ciśnienia w cylindrach da coś ? Nie wiem jak by tu dojść do tego która uszczelka siadła ( jeśli to uszczelka) a robi się nie ciekawie bo koszty wymiany całego układu chłodzenia idą już w ponad 1 tys zł
*****************************************************************************************************************************************
auto w rozbiórce ;/ węże po przeglądzie wyglądają całkiem ok. Wielkim szokiem było dla mnie zdjęcie chłodnicy. Pomiędzy chłodnicami jeden wielki syf, jakaś ziemia zeschłe liście i jeden wielki maras. Przy okazji zdemontowałem cieknącą pompę wspomagania, zregeneruje się ją.
Może powodem był właśnie syf na chłodnicy ?!
Teraz tak - jak sądzicie. Jeśli to uszczelka pod głowicą to która ? Czy pomiar ciśnienia w cylindrach da coś ? Nie wiem jak by tu dojść do tego która uszczelka siadła ( jeśli to uszczelka) a robi się nie ciekawie bo koszty wymiany całego układu chłodzenia idą już w ponad 1 tys zł

*****************************************************************************************************************************************
auto w rozbiórce ;/ węże po przeglądzie wyglądają całkiem ok. Wielkim szokiem było dla mnie zdjęcie chłodnicy. Pomiędzy chłodnicami jeden wielki syf, jakaś ziemia zeschłe liście i jeden wielki maras. Przy okazji zdemontowałem cieknącą pompę wspomagania, zregeneruje się ją.
Może powodem był właśnie syf na chłodnicy ?!
-
- Nowy lex user
- Posts: 11
- Joined: 3 Jan 2011, o 00:30
- Model Lexusa: LS400
- Contact:
Re: [LS 400] układ chłodzenia
Wiem, że odgrzewam, ale czy czyszczenie rozwiązało problem? Info przyda się potomnym...
Nie zaglądałem tu jakiś czas, ale chciałem wtrącić jedno. Miałem to samo - objawy identyczne. Też wszyscy mówili, że uszczelka. Problemem było sprzęgło wiskotyczne, niby działało ale nie do końca. Jak się rozgrzało pod maską, to nie kręciło wiatrakiem dostatecznie szybko i moment zagotowania dopadał błyskawicznie. Dodam, że jak wskazówka od temp wędrowała za wysoko to już właściwie wody było na tyle mało w układzie, ze do zagotowania pozostawało tylko parę chwil.
Nie zaglądałem tu jakiś czas, ale chciałem wtrącić jedno. Miałem to samo - objawy identyczne. Też wszyscy mówili, że uszczelka. Problemem było sprzęgło wiskotyczne, niby działało ale nie do końca. Jak się rozgrzało pod maską, to nie kręciło wiatrakiem dostatecznie szybko i moment zagotowania dopadał błyskawicznie. Dodam, że jak wskazówka od temp wędrowała za wysoko to już właściwie wody było na tyle mało w układzie, ze do zagotowania pozostawało tylko parę chwil.
- laredo
- Lex user
- Posts: 156
- Joined: 31 Oct 2010, o 11:11
- Model Lexusa: LS 400
- Skąd:: Zawiercie
- Location: Zawiercie
- Contact:
Re: [LS 400] układ chłodzenia
Dawno nie czytałem forum - ale z chęcią odpowiem. Otóż na moje szczęście okazało się że blok czy uszczelka są całe. Wymieniłem cieknącą chłodnicę, pozbyłem się chłodnicy od klimy która i tak była w kijowym stanie. Wszystko na początek zalałem wodą odpowietrzyłem i było ok. Teraz woda wymieniona jest na płyn ShelOzone Concentrate czy jakoś tak i nadal wszystko jest ok.Poziom jest stały w aucie mam ciepło więc... luz 

Who is online
Users browsing this forum: Andrzej83 and 5 guests