A ja jakiś czas temu się przekonałem, że systemy są fajne, ale nie można z nimi jeździć cały czas

wkopałem się na parkingu między dwa kamienie które pechowo akurat się ustawiły w taki sposób, że koło idealnie wleciało między nie. Oczywiście jak chciałem wyjechać systemy włączone i dupa blada

nie można było wyjechać, jednak jak wyłączyłem systemy wyjechałem bez problemu
Jeśli jeszcze chodzi o system SNOW to jak dla mnie fajna sprawa. Spodziewałem się, że będzie to jakiś dziwny wytwór, który tylko ładnie się nazywa, a w praktyce na prawdę fajnie się sprawuje. Oczywiście jeśli jedziemy po lodzie, to i tak nam dupsko zarzuci, ale śnieg...

z resztą kto się przyzna ile razy jeździł bez żadnych systemów?
