[IS200] naprawa skrzyni manualnej - gdzie ?

Post by **Jarek.K** » 5 May 2013, o 21:50

A nie dodałem przy odpalaniu jest takie lekkie puknięcie coś jakby albo skrzynia miała luz na poduszkach a może to dwumas?

Post by **elektrownik** » 5 May 2013, o 22:06

Jarek.K wrote:U mnie troszkę jest inaczej.Po odpaleniu słychać taki szum jak łozyska.Po wciśnięciu sprzęgła ustaje po puszczeniu nadal szumu.Podczas jazdy i po rozgrzaniu auta cisza.Następna sprawa to 2 i 3 nie zawsze dobrze wchodzą na zimnej skrzyni.Na 4 biegu trochę gwiżdze.Może mi ktoś poradzi bo ma podobnie?Przebieg 160tys.

Mam u siebie to samo tylko od jedynki do czwórki przy przebiegu 306 tys. Olej wymienialem, dolewalem ceramizer( nawet juz nie pamietam jaki) i nic nie pomaga. Na dniach zabieram sie Za wymianę skrzyni, ktorą kupiłem na alledrogo za 150 zł z anglika. Oglądałem rowniez inne za wyższą cenę ale nie widziałem różnicy więc po co przeplacac.

Post by **k0zz** » 6 May 2013, o 08:37

Na co zwracałeś uwagę przy kupnie skrzyni ?
Czy można jakoś sprawdzić skrzynię bez montowania jej w samochodzie ?

Daj znać jak będzie po wymianie.
Sam się zastanawiam pomału nad skrzynią, ale nie chciałbym trafić podobnej jakości co teraz...

Pozdrawiam.

Post by **michalm320** » 6 May 2013, o 09:50

Jarek.K wrote:A nie dodałem przy odpalaniu jest takie lekkie puknięcie coś jakby albo skrzynia miała luz na poduszkach a może to dwumas?

Też mam lekkie puknięcie i też podejrzewam poduszkę jakąś bo po pierwsze w mroźne dni nie ma stuknięcia a po drugie jak np. stoję lewą lub prawą stroną na chodniku (auto stoi pod kątem) to też nie ma stuknięcia. A poza tym dwumasa to klepie tak metalicznie.

Wracając do skrzyni to jak znajdę trochę czasu wymienię olej na półsyntetyk albo minerał

A co do dźwięków ze skrzyni, u mnie na jedynce jest identycznie jak tym filmie:
http://www.youtube.com/watch?v=bCRray5h ... r_embedded

Co prawda to IS300 manual ale chodzi o dźwięk.

Post by **k0zz** » 6 May 2013, o 12:01

U mnie jest tak samo na jedynce jak na filmie.
Z tym że ja jestem przekonany ( póki co ) że to tak ma być

Powiedziałbym raczej że to silnik a nie skrzynia, ale nie mam dużego doświadczenia więc pewnie sie mylę.

Post by **elektrownik** » 6 May 2013, o 14:48

[quote="k0zz"]Na co zwracałeś uwagę przy kupnie skrzyni ?
Czy można jakoś sprawdzić skrzynię bez montowania jej w samochodzie ?

Oglądałem pięć sztuk i wszystkie były podobne poza jedną, którą kupiłem. Mianowicie nie miała luzu na wałku, który wchodzi do silnika. Oczywiście handlarze zachwalali wszystkie! Zobaczymy czy dobrze trafiłem.

Post by **k0zz** » 7 May 2013, o 18:29

Byłem dziś w warsztacie w Wawie na Osiedle 2 ( polecam ) i jeśli chodzi o tą moją skrzynię to prawdopodobnie to nie skrzynia tylko łożysko oporowe.
- Hałas przy puszczeniu sprzęgła
- Hacząca zmiana biegów 2 i 3 na zimnej skrzyni.
- Twardy pedał sprzęgła

Jako że całkowity koszt naprawy mały nie jest, to zastanawiam się czy aby na pewno po naprawie tego łożyska problem zniknie.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miałby ochotę łopatologicznie objaśnić jak działa to łożysko ?
Mam na myśli czy pracuje cały czas, czy tylko po puszczeniu sprzęgła ?
Czy to łożysko w kiepskim stanie może również wpływać na wrzucanie biegów ? 2 i 3 na zimnej skrzyni trochę haczą.

Sporo szukałem po necie ale znalazłem bardzo biedne informacje i często sprzeczne.
W każdym razem chyba zaufam temu warsztatowi i wymienię to łożysko.
Nie znoszę jak mi w samochodzie nie działa wszystko tak, jak powinno...

Post by **wswietyy** » 10 May 2013, o 17:20

W moim Lexie wymieniłem już trzy skrzynie, w pierwszej padły synchronizatory na 1 i 2 biegu i trybki już wyły po 200 tys.km, drugą kupiłem używaną prawie nówkę (tak reklamował sprzedawca a to uczciwy człowiek był - no może nie wiedział co ma) i padła po 20 tys.km, no może nie padła ale wyła jak koty marcowe, trzecią i ta którą mam obecnie to udało się z anglika kupić po przebiegu około 40 tys.mil, auto po fosie więc napęd nie był bardzo ruszony i tylko ta skrzynia nie miała luzów na wałku tzn. w porównaniu do poprzednich dwóch. Ale we wszystkich szum był taki sam, więc pewnie tak już te skrzynie mają, zalałem ją pierwszy raz w serwisie olejem toyoty, cokolwiek oni tam mają, a po 10tys. zalałem Motulem i nie było różnicy, wlałem też ceramizer i też bez różnicy w dźwięku, no może biegi lepiej wchodzą, bardziej miękko, nawet w zimie.
Co do pracy łożyska może coś z tego filmiku zobaczysz. Jak dla mnie to wychodzi że ono pracuje cały czas.

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=c8q ... =endscreen

pozdrawiam

Post by **Jarek.K** » 10 May 2013, o 17:45

Z tego co wiem łożysko pracuje przy wciśnietym pedały sprzęgła,a na opuszczonym powinno nie pracować. Tylko skąd ten szum po odpalaniu silnika i puszczeniu sprzęgła? Może to że łożysko jest zatarte na wałku sprzęgłowym i nie zawsze wraca do pierwotnego położenia?

Post by **michalm320** » 10 May 2013, o 17:46

wswietyy wrote:W moim Lexie wymieniłem już trzy skrzynie, w pierwszej padły synchronizatory na 1 i 2 biegu i trybki już wyły po 200 tys.km, drugą kupiłem używaną prawie nówkę (tak reklamował sprzedawca a to uczciwy człowiek był - no może nie wiedział co ma) i padła po 20 tys.km, no może nie padła ale wyła jak koty marcowe, trzecią i ta którą mam obecnie to udało się z anglika kupić po przebiegu około 40 tys.mil, auto po fosie więc napęd nie był bardzo ruszony i tylko ta skrzynia nie miała luzów na wałku tzn. w porównaniu do poprzednich dwóch. Ale we wszystkich szum był taki sam, więc pewnie tak już te skrzynie mają, zalałem ją pierwszy raz w serwisie olejem toyoty, cokolwiek oni tam mają, a po 10tys. zalałem Motulem i nie było różnicy, wlałem też ceramizer i też bez różnicy w dźwięku, no może biegi lepiej wchodzą, bardziej miękko, nawet w zimie.
Co do pracy łożyska może coś z tego filmiku zobaczysz. Jak dla mnie to wychodzi że ono pracuje cały czas.

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=c8q ... =endscreen

pozdrawiam

Czyli wygląda na to że aby zlikwidować szumy w skrzyni trzeba ją naprawić poprzez wymianę łożysk. Możesz jeszcze opisać jakie u Ciebie były dokładnie dźwięki? Na jakich biegach? Przy jakich prędkościach obrotowych.

Co do filmu... mogę się mylić ale jak dla mnie to łożysko oporowe cały czas się obraca (tak to wygląda na tym filmie), więc jeśli słychać wycie przy puszczonym nie wyzywamy na forum sprzęgła to ewidentnie wyje skrzynia a nie to łożysko. W momencie gdy wciskamy sprzęgło i skrzynia się nie obraca to wycia nie ma. Tak czy siak ja tak miałem w Hondzie... wycie na puszczonym sprzęgle i też wszyscy obstawiali oporowe... wymieniałem dwa razy i za każdym razem nie było absolutnie żadnych różnic.