poprostu nie ma osoby która by się tym zajęła pod względem organizacyjnym... bo pomysł był - lotnisko.
wystarczyło zarezerwować nocleg, zrobić listę chętnych, zebrać kase i wpłacić zaliczkę za nocleg.
odrazu mówię,

ja mam inne sprawy na głowie i tak pewnie bym na tegoroczny zlot nie wpadł, sam ogarniam Nocny Festiwal Aut w Gorzowie + lece na Raceism we Wrocku
