edit
Więc tak, wymieniłem dwumas i sprzęgło i łożysko oporowe, co prawda na używane ale sprzęgło z dociskiem było jak nówka a dwumas miał tylko 5 ząbków ugięcia w obie strony, łożysko oporowe było dosłownie zgniecione od docisku i teraz po wymianie wszystko pięknie lata

Przy okazji wymieniłem też olej skrzyni na jakiś valvoline i skrzynia przestała huczeć/gwizdać przy poszczególnych prędkościach. Co do biegów 2 jeszcze czasami lubi chrapnąć a ogólnie wchodzi o niebo lepiej. Jestem zadowolony za całość z częściami z tego forum i robocizną zapłaciłem 700zł wraz z wymianą płynu hamulcowego i tego w wysprzęgliku, więc myślę że za taką cene naprawa lexa się opłacała

szczególnie porównując do ceny nowych części
