forest - nie pomyślałem o innych funkcjach wyświetlacza

pewnie, że warto go mieć
gucio 6 - nie jestem niestety, albo na szczęście właścicielem bordowego lexa
Nie siedzę w lexusach, nie rozróżniam modeli po szczegółach, ale mam zamiar to nadrobić

Przebieg rzeczywiście śmieszny. Od siedmiu lat mam 626 i to mój jedyny samochód, zresztą ich najnowsze cudo w wersji benzynowej postawiłem sobie jako nr 1 na liście zakupów, tylko muszę jeszcze chwilę poczekać - nie ten budżet. Jedyne obawy co do mazdy dotyczą korozji nadwozia, która pewnie jest na poziomie poprzednich modeli niestety. Egzemplarz, który posiadam teraz kupiłem dziesięcioletni z popularnym przebiegiem dla tego wieku 170 tys. km, lakier też nie jest oryginalny, ale jestem z niego mega zadowolony. Jeżeli chodzi o eksploatacje to rewelacja, poza awarią cewki (gaz) i materiałami eksploatacyjnymi przez 130tys. km nic w niego nie włożyłem, stąd sentyment do marki.
Jako, że lubię czerpać radość z jazdy i chciałbym spróbować czegoś ciekawszego, lepiej wykonanego nieśmiało spoglądam w kierunku

Nie jestem pewien, czy IS nie będzie za mały, tylko że GS już trochę kosztuje i trzeba by wybierać w nieco starszych rocznikach.