Bo coś mi się wydaje że w USA maja dużo lepsze warunki gwarancyjne (podobno 4lata/50 tyś mil na wszystko a 6 lat/70 tyś mil na silnik/przeniesienie napędu). Na aku 2 lata 100% przypadków obejmuje i aż do 7 lat w jakimś zmnieszającym się procencie przypadków. Jakieś dziwne te warunki, mnie się wydawało że wszędzie są takie same...

Pozdro