ja jednak go spasowałem w ten plastik Wyciąłem jeden zatrzask i wkleiłem go na gorący klej z pistoletu w ten plastik i jest cacy i nic nie odpada i ładnie pasuje
ja tez tam mam , jeden zatrzask z uchwytu trzeba wyciąć na równo z podstawą i najlepiej przykleić ( ja u siebie cyjanoakrylem) a do tego uchwyt pomalowałem struktura na czarno , bo biały wygląda tandetnie , ale ważne że trzyma .
...........poprawiłem tak jak mówiliście i z powrotem zamontowałem i wkleiłem "kropelką" w tej płytce tworzywowej i dwa tygodnie już nie odpada dobry patent na przetrzymanie zanim zrobię siłowniki tak jak pozostali ;-D.......