nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
-
- Lex user
- Posts: 104
- Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
- Model Lexusa: RX350h
- Skąd:: Łódź okolice
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Ja dzisiaj przeżyłem szok. Nagle jadąc usłyszałem straszne trzeszczenie/skrzypienie z bagażnika. Najbardziej to słychać na zakrętach pod obciążonym bagażnikiem. Byłem pewny, że to coś w zawieszeniu, jakieś przeciążenia w dachu, klapie. Po dokładnych oględzinach i rozebraniu całego bagażnika okazało się, że winowajcą jest jeden z tych plastików pod podłogą (tzw organizerów). Chyba z zimna się odkształcił i ociera bezlitośnie o pozostałe. Zęby aż od tego bolą, a skrzypi jak stary Żuk. Mam zaraz przegląd na 30 kkm, to zgłoszę to, ale to jest skandal żeby w aucie tej klasy coś takiego miało miejsce. To jest warte może z 50 pln, a plastik jest sztywny i reaguje na temperaturę czy obciążenie. Po włożenie bagażu nie da się jechać. Serio japońska myśl techniczna nie radzi sobie z kawałkiem plastiku za 10 euro? To jest żart.
-
- Lex user
- Posts: 104
- Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
- Model Lexusa: RX350h
- Skąd:: Łódź okolice
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Potwierdzam. Zrobiłem swoje podsumowanie i mam bardzo podobne doświadczenia.
-
- Lex Master
- Posts: 2565
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Bonczek8 wrote: ↑7 Nov 2024, o 14:08 Ja dzisiaj przeżyłem szok. Nagle jadąc usłyszałem straszne trzeszczenie/skrzypienie z bagażnika. Najbardziej to słychać na zakrętach pod obciążonym bagażnikiem. Byłem pewny, że to coś w zawieszeniu, jakieś przeciążenia w dachu, klapie. Po dokładnych oględzinach i rozebraniu całego bagażnika okazało się, że winowajcą jest jeden z tych plastików pod podłogą (tzw organizerów). Chyba z zimna się odkształcił i ociera bezlitośnie o pozostałe. Zęby aż od tego bolą, a skrzypi jak stary Żuk. Mam zaraz przegląd na 30 kkm, to zgłoszę to, ale to jest skandal żeby w aucie tej klasy coś takiego miało miejsce. To jest warte może z 50 pln, a plastik jest sztywny i reaguje na temperaturę czy obciążenie. Po włożenie bagażu nie da się jechać. Serio japońska myśl techniczna nie radzi sobie z kawałkiem plastiku za 10 euro? To jest żart.
Bonczek8 ale co potwierdzasz ? Swój post ? Może to podwójne "obywatelstwo" na Forum L.i drobna pomyłka ?

-
- Lex user
- Posts: 104
- Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
- Model Lexusa: RX350h
- Skąd:: Łódź okolice
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Kurcze się zakręciłem. Sorkiledziu wrote: ↑22 Nov 2024, o 05:55Bonczek8 wrote: ↑7 Nov 2024, o 14:08 Ja dzisiaj przeżyłem szok. Nagle jadąc usłyszałem straszne trzeszczenie/skrzypienie z bagażnika. Najbardziej to słychać na zakrętach pod obciążonym bagażnikiem. Byłem pewny, że to coś w zawieszeniu, jakieś przeciążenia w dachu, klapie. Po dokładnych oględzinach i rozebraniu całego bagażnika okazało się, że winowajcą jest jeden z tych plastików pod podłogą (tzw organizerów). Chyba z zimna się odkształcił i ociera bezlitośnie o pozostałe. Zęby aż od tego bolą, a skrzypi jak stary Żuk. Mam zaraz przegląd na 30 kkm, to zgłoszę to, ale to jest skandal żeby w aucie tej klasy coś takiego miało miejsce. To jest warte może z 50 pln, a plastik jest sztywny i reaguje na temperaturę czy obciążenie. Po włożenie bagażu nie da się jechać. Serio japońska myśl techniczna nie radzi sobie z kawałkiem plastiku za 10 euro? To jest żart.
Bonczek8 ale co potwierdzasz ? Swój post ? Może to podwójne "obywatelstwo" na Forum L.i drobna pomyłka ?![]()

-
- Lex user
- Posts: 25
- Joined: 4 Feb 2016, o 00:13
- Model Lexusa: IS 200t
- Skąd:: Łódź
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Jeżdzę lexusami od ładnych kilku lat i uwierzcie mi, ze RX 350h jest gorzej wytłumiony niż NX 200t. Trochę większe auto, większa powierzchnia czołowa, więc z oporami powietrza mu trudniej, ale mimo wszystko rozczarowuje. W NX przy prędkościach 180 km/h można było rozmawiać bez podnoszenia głosu i bez poczucia dyskomfortu. Tutaj jest to nieosiągalne bez dodatkowego wytłumienia.
Włożyłem w wyciszenie RX kilka tys. zł i jest zdecydowanie lepiej. Właśnie najwięcej wytłumienia wymagają drzwi. Komfort jazdy zdecydowanie się poprawił oraz przede wszystkim audio. Dźwięk nie ucieka w pudło rezonansowe pustych blaszanych drzwi. Nie słychać hałasów miejskich (szyby b. dobrze tłumią, ale piętą achillesowa były drzwi). Wytłumiłem grodź silnika, podłogę, drzwi, nadkola, bagażnik, podszybie, maskę silnika. Dopiero teraz jest względnie dobrze. Wytłumiałem kilkuetapowo, więc mam ogląd, jak wyciszenie poszczególnego elementu wpływało na komfort akustyczny. Dopiero dopięcie drzwi na koniec dało efekt wow. Wcześniej było po prostu troszkę lepiej.
Włożyłem w wyciszenie RX kilka tys. zł i jest zdecydowanie lepiej. Właśnie najwięcej wytłumienia wymagają drzwi. Komfort jazdy zdecydowanie się poprawił oraz przede wszystkim audio. Dźwięk nie ucieka w pudło rezonansowe pustych blaszanych drzwi. Nie słychać hałasów miejskich (szyby b. dobrze tłumią, ale piętą achillesowa były drzwi). Wytłumiłem grodź silnika, podłogę, drzwi, nadkola, bagażnik, podszybie, maskę silnika. Dopiero teraz jest względnie dobrze. Wytłumiałem kilkuetapowo, więc mam ogląd, jak wyciszenie poszczególnego elementu wpływało na komfort akustyczny. Dopiero dopięcie drzwi na koniec dało efekt wow. Wcześniej było po prostu troszkę lepiej.
-
- Lex user
- Posts: 36
- Joined: 25 Nov 2024, o 17:58
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Jeśli pamiętasz Jaki to koszt wygłoszenia poszczególnych elementow ?aeiou wrote: ↑25 Nov 2024, o 00:47 Jeżdzę lexusami od ładnych kilku lat i uwierzcie mi, ze RX 350h jest gorzej wytłumiony niż NX 200t. Trochę większe auto, większa powierzchnia czołowa, więc z oporami powietrza mu trudniej, ale mimo wszystko rozczarowuje. W NX przy prędkościach 180 km/h można było rozmawiać bez podnoszenia głosu i bez poczucia dyskomfortu. Tutaj jest to nieosiągalne bez dodatkowego wytłumienia.
Włożyłem w wyciszenie RX kilka tys. zł i jest zdecydowanie lepiej. Właśnie najwięcej wytłumienia wymagają drzwi. Komfort jazdy zdecydowanie się poprawił oraz przede wszystkim audio. Dźwięk nie ucieka w pudło rezonansowe pustych blaszanych drzwi. Nie słychać hałasów miejskich (szyby b. dobrze tłumią, ale piętą achillesowa były drzwi). Wytłumiłem grodź silnika, podłogę, drzwi, nadkola, bagażnik, podszybie, maskę silnika. Dopiero teraz jest względnie dobrze. Wytłumiałem kilkuetapowo, więc mam ogląd, jak wyciszenie poszczególnego elementu wpływało na komfort akustyczny. Dopiero dopięcie drzwi na koniec dało efekt wow. Wcześniej było po prostu troszkę lepiej.
-
- Nowy lex user
- Posts: 1
- Joined: 21 Aug 2024, o 15:51
- Model Lexusa: 2024 LexusRX350h
- Skąd:: Ciasne
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Cześć wszystkim,
czy ktoś z Was zauważył również problemy ze zbieżnością w naszych autach ? Kierownica skierowana lekko w prawą stronę by auto jechało prosto, serwis twierdzi, że geometria OK.
Jakie są wasze odczucia układu kierowniczego ?
Według mnie wydaje się lekko luźny, na każdym z trybów jazdy.
Auto RX 350h na kołach 21.
czy ktoś z Was zauważył również problemy ze zbieżnością w naszych autach ? Kierownica skierowana lekko w prawą stronę by auto jechało prosto, serwis twierdzi, że geometria OK.
Jakie są wasze odczucia układu kierowniczego ?
Według mnie wydaje się lekko luźny, na każdym z trybów jazdy.
Auto RX 350h na kołach 21.
-
- Lex user
- Posts: 197
- Joined: 12 Jul 2024, o 16:10
- Model Lexusa: RX 450h+
- Skąd:: Śląsk
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
Na szczęście nie. Kiedyś w NX-ie zrobili mi (nie wiem po co tzn wiem - $$$) geometrię. Bylem. W piatek poźnym popołudniem wiec wyjechałem mniej wiecej ok godziny zamkniecia salonu. Zauwazyłem że mam lekko przekoszona kierownicę. W sobotę pojechałem kolejny raz. Tym razem przekos był minimalny ale auto ściągało na jedną stronę. Kolejna wizyta za tydzień. Spedzilem na czekaniu 6h! Odbyli chyba z 5 jazd probnych. W ramach desperacji ktos z serwisu zapytał czy wymieniałem koła na letnie. Odpowieddziałem że tak ALE ze było to PRZED wizytą na której skopali zbiezność. Wtedy padło pytanie czy mam ze sobą te koła...
Wiem ze w miedzyczasie zmieniali kola na jakies z innego auta ale bez skutku. W końcu zrobili to jak trzeba ale co było przyczyną wcześniejszych problemów nie dowiedziałem się
Wiem ze w miedzyczasie zmieniali kola na jakies z innego auta ale bez skutku. W końcu zrobili to jak trzeba ale co było przyczyną wcześniejszych problemów nie dowiedziałem się
-
- Lex user
- Posts: 104
- Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
- Model Lexusa: RX350h
- Skąd:: Łódź okolice
- Contact:
Re: nowy RX350h wady usterki fabryczne też je macie??
W poprzednim aucie fabrycznie miałem taki problem. Wiem o czym mówisz. W Lexusie jest idealnie. Kierownica prosto, auto jedzie jak pobszynach, a układ kierowniczy wręcz jest za „ciężki”PatrykRX350H wrote: ↑5 Feb 2025, o 22:23 Cześć wszystkim,
czy ktoś z Was zauważył również problemy ze zbieżnością w naszych autach ? Kierownica skierowana lekko w prawą stronę by auto jechało prosto, serwis twierdzi, że geometria OK.
Jakie są wasze odczucia układu kierowniczego ?
Według mnie wydaje się lekko luźny, na każdym z trybów jazdy.
Auto RX 350h na kołach 21.
Mógłby chodzić trochę lżej, choć z drugiej strony daje dobre poczucie auta. Absolutnie nie ma mowy o żadnym luzie.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest