Lexus - Forum

forest wrote:Mam Vogi -35 i jest wszystko OK, tylko nie wiem jak w spec IS300 ale do IS200 springi stawiają auto w tzw. "KLIN" czyli troszke niżej siedzi przód niż tył

za to jak siedzą 4 osoby, obniżenie jest rowne

Jak amortyzatory? zostawiłeś serię? Ciekawe ile seria wytrzyma przy tych sprężynach..

jeżdzę już prawie 2rok na starych amorach i nowych niższych springach i nic się nie dzieje... lekki, minimalny, prawie niezauważalny wyciek jest ale nie wpłynęło to na żywotność amora

forest wrote:jeżdzę już prawie 2rok na starych amorach i nowych niższych springach i nic się nie dzieje... lekki, minimalny, prawie niezauważalny wyciek jest ale nie wpłynęło to na żywotność amora

Mocno stare są te amortyzatory?

tego nie wiem... ostatnio jak je sprawdzałem to miały coś około 70% już z założonymi niskimi sprężynami

Witam Panowie! Chciałbym trochę ogrzać temat żeby nie zakładać nowego. Mianowicie planuję zakupić sprężyny obniżające do mojego IS 300 Sportcross'a, i prawdopodobnie zdecyduje się na H&R'y -35, ale przed tym chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia i przemyśleniaz tym związane. Planuję je założyć na seryjne amortyzatory a później jeździć na 18" felgach Ori z GSa. Da się na takim zestawie jeździć? Nic nie obciera? Jaki profil opon najlepiej wybrać? I czy -35 mm to nie za dużo do codziennej jazdy? Jak ktoś ma jakieś doświadczenia proszę o odp, będę wdzięczny

Mam dokładnie takie sprężyny - H&R -35mm. Jest twardo ale samochód fajnie wygląda. Dlatego wszystko zależy od tego czego oczekujesz od swojego samochodu. Ja latem jeżdżę na 19" 8J i nic nie obciera mimo że jest równo z błotnikiem - ale to już jest mega twardo. Co do profilu opony wejdzie ci 40 na 18' i 35 na 19'

Czyli spokojnie mogę pakować tam 18", to dobra wiadomość a jeździsz na seryjnych amortyzatorach? I jak zmieniły się właściwości jezdne po obniżeniu? Jest lepiej czy gorzej? Chodzi mi raczej o prowadzenie a nie komfort.

U siebie mam Vogtlandy -35mm od foresta. Jakoś od roku. Na seryjnych amortyzatorach.
Jest odczuwalnie twardziej.
Plusy: zdecydowanie szybciej na łukach, bardziej stabilnie.
Minusy: zdecydowanie wolniej na nierównościach, czuć że amortyzatory są za miękkie do sprężyn i nosi.

Pierwszy tydzień był przeplatanką: radość z szybkich łuków, znacznie lepszego wyglądu, niezadowolenie z jakości prowadzenia na słabych drogach.
Teraz już się przyzwyczaiłem, zapomniałem jak jest na ori (Czytaj: szybko wszędzie)

Czyli suma sumarum jest na plus. Chyba mnie przekonaliscie a powiedz jeszcze na jakich kołach jeździsz? Tzn rozmiar felgi, opon i profil.

Lato: przód: 215/45/17, tył: 225/45/17
Zima: 205/50/17