Lexus - Forum

Witam,
Piszę w tym temacie bo tu jakby zacząłem szukać rozwiązania problemu, który to, tak jak pisali wcześniej znawcy tematu, oczywiście nie miał żadnego związku z górną podstawą amora...




Aktualnie po wczorajszej wymianie sworzni jest cisza jest pięknie

Do tego w wahaczach siedzi już poliuretan , także mocowanie magla w ładnej żółtej barwie

dzieki i pozdro

Pawełn wrote:Witam,
Piszę w tym temacie bo tu jakby zacząłem szukać rozwiązania problemu, który to, tak jak pisali wcześniej znawcy tematu, oczywiście nie miał żadnego związku z górną podstawą amora...




Aktualnie po wczorajszej wymianie sworzni jest cisza jest pięknie

Do tego w wahaczach siedzi już poliuretan , także mocowanie magla w ładnej żółtej barwie

dzieki i pozdro

Wszędzie dałeś poli?
Możesz coś więcej powiedzieć o różnicach w prowadzeniu, sztywności auta itd

Yarecki wrote:

Pawełn wrote:Witam,
Piszę w tym temacie bo tu jakby zacząłem szukać rozwiązania problemu, który to, tak jak pisali wcześniej znawcy tematu, oczywiście nie miał żadnego związku z górną podstawą amora...




Aktualnie po wczorajszej wymianie sworzni jest cisza jest pięknie

Do tego w wahaczach siedzi już poliuretan , także mocowanie magla w ładnej żółtej barwie

dzieki i pozdro

Wszędzie dałeś poli?
Możesz coś więcej powiedzieć o różnicach w prowadzeniu, sztywności auta itd

wahacze + mocowanie magla,
wydaje mi się że większa precyzja prowadzenia, prosiłem też kolegę o przejechanie się i potwierdza, jeżeli chodzi o sztywność to być może odrobinę wzrosła, oczywiście w stosunku do zużytych tulei gumowych, inna sprawa, że to chyba jeszcze za wcześnie na wnioski po przejechaniu kilkunastu km... ogólnie rzecz biorąc żadnych negatywnych skutków, czyli myślę super alternatywa dla gumy.

Trochę się zeszło, gdyż dostałem auto służbowe i Lex stał nieużywany:) Dziś byłem u znajomego mechanika i jest to dolny sworzeń wachacza - przynajmniej taka jest początkowa diagnoza a chłop na robocie zna się jak mało kto:) TRW za 99zł po znizkach w IC - także póki co z całą stanowczością potwierdzam niskie koszty eksploatacji IS 200^^

Witam, mam pilną sprawę otóż dzisiaj z rana jak odpaliłem auto po paru metrach zaczęła mi skrzypieć kierownica. Nic w zawieszeniu nie puka ani nie stuka tylko sama kierownica podczas kręcenia (raczej dużego kręcenia- tak że przy jeździe raczej nie słychać, a podczas np. kręcenia w miejscu skrzypi dość głośno) co to może być? kurz wleciał w kolumne kierownicy?? bo wcześniej w ogóle nie było takiego zjawiska. pozdrawiam.

grucha2666 wrote:Witam, mam pilną sprawę otóż dzisiaj z rana jak odpaliłem auto po paru metrach zaczęła mi skrzypieć kierownica. Nic w zawieszeniu nie puka ani nie stuka tylko sama kierownica podczas kręcenia (raczej dużego kręcenia- tak że przy jeździe raczej nie słychać, a podczas np. kręcenia w miejscu skrzypi dość głośno) co to może być? kurz wleciał w kolumne kierownicy?? bo wcześniej w ogóle nie było takiego zjawiska. pozdrawiam.

Łukasz pewnie to samo co u mnie, sprawdź to o czym pisano wcześniej czyli sworznie.

Właśnie wróciłem od auta i mogę powiedzieć że skrzypi/trzeszczy kierownica na pewno w środku i tylko jak szybko ruszamy lewo/prawo wtedy trzeszczy albo jak skończymy kręcić i zaczynamy kręcić w drugą stronę (jak zaczniemy już kręcić to nie trzeszczy)...

Jezeli napewno to problem z kolumna to chyba pomyliles tematy, konczymy ot i proponuje zalozyc nowy temat, pozdro.