jak na stacji SKP skład spalin jest ok to jedyną opcją są emulatory sond sprawdzających katalizator...są albo analogowe czyli tulejki wkręcane przed sondą albo elektroniczne, które emulują prawidłowe działanie sond...
jak na SKP wyjdzie, że skład spalin jest poza normą to zmiana katalizatorów...
nie ma innej opcji
Błąd P420
-
- Lex Driver
- Posts: 527
- Joined: 4 Apr 2015, o 20:44
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: WWA
- Contact:
-
- Lex user
- Posts: 238
- Joined: 16 Jun 2018, o 15:49
- Model Lexusa: GS 300 Prestige LPG Prins 2008
- Skąd:: 3City
- Contact:
Re: Błąd P420
Założyłem dystanse kątowe pod sondy.
-
- Nowy lex user
- Posts: 19
- Joined: 14 May 2023, o 03:32
- Model Lexusa: Gs 300
- Skąd:: Głogów
- Contact:
Re: Błąd P420
można linka do aukcji albo jakies namiary co to za emulator ?
- Dawid0ss
- Lex Master
- Posts: 1794
- Joined: 14 Jan 2013, o 12:46
- Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: Błąd P420
Informacyjnie.
U mnie też był ten check. Problem zniknął po wstawieniu katów z normą euro5. Koszt nie jest duży. Imo szkoda silnika na jakieś emulatory
Pzdr
U mnie też był ten check. Problem zniknął po wstawieniu katów z normą euro5. Koszt nie jest duży. Imo szkoda silnika na jakieś emulatory
Pzdr
-
- Nowy lex user
- Posts: 4
- Joined: 23 Apr 2021, o 21:50
- Model Lexusa: Gs350
- Skąd:: Bielsko-Biała
- Contact:
Re: Błąd P420
Ten drugi Lexus w BB to pewnie mój. Czarny GS 350. Ja problem P420 załatwiłem tulejką, a męczyłem się wcześniej z pół roku. Miałem na stałe wpięte OBD, by w trasie sprawnie skasować błąd i wyjść z trybu awaryjnego. Z perspektywy czasu to śmieszne:)
Joealex
A propos czystości silnika to od pół roku używam Archoild dodatek do benzyny. Ma za zadanie zapobiegać gromadzeniu się nagaru i innych syfów ze spalania w silniku. Mam nadzieje że robi mi pod tym katem robotę bo jest napisane że dodatkowo obniża spalanie i muszę powiedzieć że rzeczywiście w trybie miejskim obniżył mi spalanie z 10l na 9 l/100 km to jest bardzo duża różnica i mnóstwo forsy przez pół roku oszczędziłem na paliwie a preparat kosztował tylko 80 zł. Tak wiec zakładam że jest równie skuteczny w przeciwdziałaniu powstaniu osadów w silniku ze spalania.
Kupiłem sobie dodatkowo Liqui Moly Engine Flush Pro Line, jak bede wymieniał olej u mechanika to mu powiem żeby przed samą wymianą mi zalał tym preparatem, podobno wypłukuje doszczętnie wszystko z silnika i zostawia czyściutki w środku.
Wiem że są za kilkadziesiąt złotych również od Liquid Moly preparaty do uszczelniania silnika ( uszczelki gumowe pęcznieją) ale to się wlewa dopiero po wymianie na nowy a nie przed planowana wymianą oleju.
Chyba go kupię ale ten preparat jest bardziej do przeciekających silników a ja na podłodze w garażu mam suchutko i nic mi z silnika nie kapie.
To branie oleju jako powód to mi przyszło do głowy bo rzeczywiście trochę ( tak z pół szklanki) oleju muszę co jakiś czas dodawać, tak ogólnie to poziom oleju utrzymuje się w okolicy dolnej kreski na bagnecie.
W instrukcji Japończycy napisali że to normalne że może brać nawet do 1 litra na 1000 km, co jest przesadą ale myślę że jakieś ze 2 litry na 8-9 tys przebiegu to mogłem dolać.
A może to tylko gdybanie i rzeczywiście wina leży po stronie katalizatorów ( zużytych?).
Przez 3 lata użytkowania tego Lexusa miałem więcej do naprawy niż przez 10 lat jazdy Jaguarem X-type też V6 ( miałem od 2008-2018).
W dodatku te skrzypiące mocowania środkowego głośnika i plastików pod przednią szybą to jest coś niebywałego jak na samochód tej klasy.
NA plus muszę powiedzieć, że jak jadę po Bielsku-Białej ( przez 3 lata widziałem tylko jeszcze jednego Lexusa GS w mieście), to wszyscy łącznie z właścicielami Mercedesów, BMW czy Audi się obejrzą na moje auto, czuję się wtedy jakbym jechał z jakąś Miss świata i to w dużym stopniu rekompensuje te wkur... rzeczy![]()
No i jak nic się nie psuje a plastiki pod przednią szybą nie skrzypią to jedzie się tym autem po prostu zajebiście.
Taka nie odwzajemniona ( przez auto) miłość z mojej strony....
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 5 guests