Page 8 of 8

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 23 Jul 2016, o 02:21
by ernest90s
Trudno, poleciałem nim po całości :P
Działa dobrze i mam nadzieje że nie będę musiał robić poprawek :)
Chciałbym zwrócić uwagę na sposób wbijania uszczelek prowadnic bo autor pierwszego posta nie wspomniał o tym poza tym żeby zrobić to imadłem. Otóż można to zrobić skręcając w imadle śrubę prowadnicy a z drugiej strony przeciwną stronę jarzma ale można też w taki sposób rozwalić uszczelkę prowadnicy co mi się udało (2 górne wyszły, 2 dolne tzn. te z gumką w prowadnicy się rozwaliły.
Należy więc złamać uszczelkę wzdłuż jej promienia i nakładając nasadkę najlepiej rozmiar 17 oprzeć nasadkę o metalową część uszczelki. Oczywiście wykonujemy to bez śruby prowadnicy, którą zakładamy po wbiciu uszczelki.

Image

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 23 Jul 2016, o 11:33
by Pepe_GD
kupiec1985 wrote:tak przeglądałem fotki z turotoliala i zauważyłem na fotografiach brak na tylnych hamulcach tych blaszek rozpierających klocki ,
Jeździsz bez tego nie wpływa to jakoś negatywnie na hamulce ?? nie piszczą Ci ?/

Nie nic, negatywnego się nie dzieje z układem hamulcowym.
brat_z wrote:Oooo widzisz i teraz mogę Ci pomóc:) tak jak na pierwszym zdjęciu, gumka po prawej, tak powinieneś ją założyć nie innaczej:) zaufaj:) Ja co prawda miałem OEM bo mam złe doświadczenia z zamiennikami:P

I nie bez kozery te zestawy naprawcze mają swoją cenę :dirol:
Oczywiście że najlepiej zastosować OEM, ale cena jest grubo przesadzona. Płacić 1,5 tyś za kilka uszczelek gumowych... To wole już nawet co te 2 lata rozbierać zaciski i wkładać zamienniki z których póki co żadnych problemów nie mam niż płacić ASO taki hajs.
ernest90s wrote:Trudno, poleciałem nim po całości :P
Działa dobrze i mam nadzieje że nie będę musiał robić poprawek :)
Chciałbym zwrócić uwagę na sposób wbijania uszczelek prowadnic bo autor pierwszego posta nie wspomniał o tym poza tym żeby zrobić to imadłem. Otóż można to zrobić skręcając w imadle śrubę prowadnicy a z drugiej strony przeciwną stronę jarzma ale można też w taki sposób rozwalić uszczelkę prowadnicy co mi się udało (2 górne wyszły, 2 dolne tzn. te z gumką w prowadnicy się rozwaliły.
Należy więc złamać uszczelkę wzdłuż jej promienia i nakładając nasadkę najlepiej rozmiar 17 oprzeć nasadkę o metalową część uszczelki. Oczywiście wykonujemy to bez śruby prowadnicy, którą zakładamy po wbiciu uszczelki.

Image
Opisałem swój sposób, który u mnie się sprawdził w 100% ;) . A jeśli u kogoś się nie sprawdził, to po to ma się łeb by kombinować :ok:

Sam malowałeś zaciski? Jeśli tak to jaką farbą?

Widzę że masz sporo farby nawalone w jarzmie tam gdzie wchodzą blaszki prowadzące klocki hamulcowe, po włożeniu blaszek nie miałeś problemu z włożeniem klocka i jego ciężkiej pracy?

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 23 Jul 2016, o 12:05
by boyar
ja u siebie tez miałem sporo farby tak gdzie wchodzą prowadnice od klocków. co dziwne miałem tam włożone oprócz prowadnic takie blaszki małe kwadratowe gdzieś tak 0.5x0.5x0.1 cm. chyba żeby klocki nie stukały albo coś takiego. Przy klockach Ferodo wszystko śmigało jak trzeba razem z tymi blaszkami. no i jak to dałem do malowania proszkowego wsadzam te blaszki i prowadnice, do tego nowe klocki TRW i zonk, klocki nie wchodzą a stare Ferodo pasowały nawet po malowaniu, wywaliłem te blaszki, zostały tylko prowadnice i klocki i nic nie puka nie stuka. Co dziwne wg historii samochód był robiony tylko w ASO w Germanii więc nie wiem kto te blaszki tam wsadził. Wg mnie klocki Ferodo są trochę mniejsze i poprzedni właściciel żeby mu sie stukało wsadził takie blaszki małe pod prowadnice.

Reasumując trzeba zobaczyć czy klocek wchodzi i potem kombinować ;)

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 25 Jul 2016, o 10:05
by medyss
boyar wrote:ja u siebie tez miałem sporo farby tak gdzie wchodzą prowadnice od klocków. co dziwne miałem tam włożone oprócz prowadnic takie blaszki małe kwadratowe gdzieś tak 0.5x0.5x0.1 cm. chyba żeby klocki nie stukały albo coś takiego. Przy klockach Ferodo wszystko śmigało jak trzeba razem z tymi blaszkami. no i jak to dałem do malowania proszkowego wsadzam te blaszki i prowadnice, do tego nowe klocki TRW i zonk, klocki nie wchodzą a stare Ferodo pasowały nawet po malowaniu, wywaliłem te blaszki, zostały tylko prowadnice i klocki i nic nie puka nie stuka. Co dziwne wg historii samochód był robiony tylko w ASO w Germanii więc nie wiem kto te blaszki tam wsadził. Wg mnie klocki Ferodo są trochę mniejsze i poprzedni właściciel żeby mu sie stukało wsadził takie blaszki małe pod prowadnice.

Reasumując trzeba zobaczyć czy klocek wchodzi i potem kombinować ;)
ja mam ferodo po oryginalnych toyoty i normalnie siedzą na prowadnicach(tych sprężystych blaszkach) i nic nie stuka...

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 25 Jul 2016, o 11:03
by boyar
opisałem tylko mój przypadek:) nie mówię że klocki Ferodo są złe. może ktoś je za mocno przeszlifował i potem musiał wsadzać blaszki. chodziło mi tylko o pokazanie że trzeba wszytko złożyć i zobaczyć czy działa, jak nie to kombinować tak żeby było dobrze :)

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 28 Sep 2016, o 12:53
by margolll
U mnie ostatnio wyszly i wpadly takie. Zregenerowane, pomalowane proszkowo, napisy robione osobno lakierem i pokryte bezbarwnym ;)
https://postimg.org/image/7m880vxij/

Re: [IS 200/300] Regeneracja zacisków hamulcowych i malowani

Posted: 12 Dec 2021, o 18:09
by WojtekDJ
Proszę o reupload zdjeć albo na maila wojtekdj@gmail.com.
Z góry bardzo dziękuję.