Page 8 of 8
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 7 Apr 2025, o 18:39
by Bonczek8
Kenobi36 wrote: ↑7 Apr 2025, o 16:42
Bonczek8 wrote: ↑6 Apr 2025, o 17:24
W moim 350h obroty przy 140 km/h są niskie i nie słychać silnika w ogóle.
Nie wiem o czym mówisz. Słychać tylko powietrze.
Wiele miałem/mam do zarzucenia temu autu ale na pewno nie głośny silnik jeżdżąc po Skach i autostradach. A jeżdżę nimi w zasadzie codziennie.
Dodatkowo na pluś świetne spalanie. W piątek 100 km autostradą z tempomatem ustawionym na 150 km/h. w trzy osoby. Tryb Sport, bo tylko na nim jeżdżę od początku. Spalanie 7,7 l/100 km.
Niskie przy 140 tzn jakie ?
W RXie jest obrotomierz ?
Skoro tak piszesz to muszę się umoówić na drugą jazdę próbną 350h
Co mogło być przyczyną warczącego silniia ?
Sprawdzę. Nie jeżdżę na co dzień z obrotomierzem.
Mam ustawione zegary eco/power. Na pasku jest to mniej więcej godzina 10-11, czyli gdzieś 2-2,5 tys obr/min.
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 10 Apr 2025, o 20:47
by aldam
Michal88 wrote: ↑6 Apr 2025, o 20:57
Po pierwsze to gratuluję Wam gustu, auto jest na prawdę ładne i uważam że ambitniejsze stylistycznie niż X5. Boje się baku i jazdy autostradowej, jeżdżę zwykle około 180km/h (oczywiście po niemieckich autobahnach) bo na tyle pozwala ogranicznik w XC60. Przy takiej jeździe XC60 pali jak smok, nie wiem czy 12l/100 mi wystarczy. Czy ktoś z posiadaczy 350tki lub 500tki też jeździ z takimi prędkościami (po autobahnach

)) i podzieli się spalaniem? Dziekuje.
Mam 500h i spalanie duuzo większe niż podają tutaj inni.
Na autostradzie 150/160 km/h ciężko mi zejść poniżej 12l.
Po mieście podobnie. W poprzedniej x5 3l diesel mam ok 1-2l mniej.
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 14 Apr 2025, o 20:28
by Kenobi36
Dużo.
1001 cars testował to przy 140, 500h brał 10L, a 350h 8, 450h ciut więcej. Nastawiłem sie na 500h ale teraz nie wiem co myśleć, może 450h, tylko nie mam gdzie ładować, dla większej mocg bez sensu. W piątek przejechałem sie Touaregiem 3.0 tdi , 280ps, też fajny.
Bonczek8 wrote: ↑7 Apr 2025, o 18:39
Sprawdzę. Nie jeżdżę na co dzień z obrotomierzem.
Mam ustawione zegary eco/power. Na pasku jest to mniej więcej godzina 10-11, czyli gdzieś 2-2,5 tys obr/min.
Wg znalezionych w googlach zdjęć liczników 11ta to 3000obr/min
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 15 Apr 2025, o 07:31
by nethobbit
Kenobi36 wrote: ↑14 Apr 2025, o 20:28
Dużo.
1001 cars testował to przy 140, 500h brał 10L, a 350h 8, 450h ciut więcej. Nastawiłem sie na 500h ale teraz nie wiem co myśleć, może 450h, tylko nie mam gdzie ładować, dla większej mocg bez sensu. W piątek przejechałem sie Touaregiem 3.0 tdi , 280ps, też fajny.
Bonczek8 wrote: ↑7 Apr 2025, o 18:39
Sprawdzę. Nie jeżdżę na co dzień z obrotomierzem.
Mam ustawione zegary eco/power. Na pasku jest to mniej więcej godzina 10-11, czyli gdzieś 2-2,5 tys obr/min.
Wg znalezionych w googlach zdjęć liczników 11ta to 3000obr/min
Ja zdecydowałem sie na 450h+ własnie ze wzgledu na moc no ale mam gdzie ładować. Jeżdżenie na prądzie jest przydatne i dobre dla silnika spalinowego gdy np wyjeżdzasz z domu na stację benzynową zatankować czy do sklepu. Czesto na takim odcinku silnik nie zdązy się nagrzać a gaszenie w takim stanie mu nie służy. Kolejna sprawa to ogrzewanie / chłodzenie postojowe. Nie wiem jak to jest w 350h i 500h ale wydaje mi się że jesli w akumulatorze trakcyjnym bedzie mało prądu to odpali się silnik spalinowy co w PL jest karane mandatem
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 16 Apr 2025, o 19:42
by Kenobi36
W jakich warunkach działa klimatyzacja postojowa w 450h?
Jak sie wyłączy zapłon i wyjdzie zostawiając pasażera ?
Czy też może działać jak sie zamknie samochód ?
I czy da się zdalnie ochłodzić / nagrzać samochód ?
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 17 Apr 2025, o 09:09
by aldam
Na postoju rzadko odpala się silnik spalinowy. Potrafi trzymać po 20 minut tylko elektrycznym na postoju przy włączonej klimie plus audio.
Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 17 Apr 2025, o 10:30
by Bonczek8
@nethobbit możesz zdalnie nagrzewać/chłodzić auto. Jest to sterowane aplikacją. Silnik na postoju załącza się bardzo rzadko. Jak jest ciepło to potrafi się włączać co 15-20 min na 1-2 min. Zimą trochę częściej ale to też będzie z 10 min.
Ja zawsze odpalam w zimie auto zdalnie i nagrzewam. Żeby w środku było komfortowo w temperaturze powiedzmy ok -5 st. i żeby rozpuścić przednią szybę auto potrzebuje ok 10-12 min.
Silnik spalinowy odpala się w momencie, kiedy komputer uzna to za stosowne. Z moich obserwacji wynika, ze nie jest to stały moment (np 3 kreski na baterii). Włącza się w różnym momencie. U mnie potrafi się na moment włączyć nawet przy prawie pełnej baterii. Nie wiem jaki algorytm zastosowali Japończycy.
Stuknęło mi właśnie 40 kkm i po opanowaniu większości bolączek o których pisałem na początku postu, jestem bardzo zadowolony z auta. Natomiast jeżeli chodzi o silnik/układ napędowy to po 40 kkm jest naprawdę ok.
Ja bardzo doceniam hybrydowy układ napędowy. To moja pierwsza hybryda, ale już wiem, że jest napęd dla mnie. Możliwość jazdy na prądzie na krótkim odcinku, czy możliwość oczekiwania na kogoś z włączonym autem, które jest ciche, nie spala na postoju nw zasadzie paliwa, nie wychładza się w środku, a jednocześnie nie zwraca uwagi włączonym silnikiem spalinowym jest dla mnie nieoceniona. Ja moje auto traktuję typowo użytkowo. Nie ma to dla nie znaczenia, czy jest to Skoda czy Lexus. Jest autem do wszystkiego. Potrafi wozić 500 kg towaru, być autem na wakacje dla 5 osób, drugim biurem czy czasami nawet "domem". Lexus wywiązuje się idealnie z powierzonych zadań, a ma naprawdę ciężko. Nie jeżdżę nim w garniturze i nie wożę kijów do golfa. Dla mnie użyteczność tego napędu oraz jego wydajność jest rewelacyjna. Potrafi zatrzeszczeć, walczyłem dwa lata z wycieraczkami automatycznymi itd, ale napęd jest świetny. Odkąd serwis uporał się z większością usterek, mogę powiedzieć, że chyba "dotarliśmy" się z Lexem. Nauczyłem się jeździć hybrydą i wykorzystywać jej potencjał. Mój Lex jest chyba jak wino. Im starszy tym lepszy

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm
Posted: 17 Apr 2025, o 22:00
by nethobbit
Wiem że mogę zdalnie ustawiac temperaturę wnetrza. 450h+ nigdy nawet na mrozie nie odpalił silnika spalinowego a robiłem to zawsze przed kazdą jazdą.