Sam nie wiem
tzn. ostatnio wymieniłem parę rzeczy w silniku ale przed wymianą nie podłączałem komputera mimo, że trochę trzęsło samochodem na jałowym właśnie, teraz zmieniłem świece, do zaworów zaglądali przez co nieco instalację lpg mi rozszczelnili i przy przełączaniu na lpg przez chwilę śmierdzi później już nie, ale nie regulowałem jeszcze lpg bo chce zrobić porządek z benzyną, jeżdżę na benzynie choć pali mi koło 20 l /100
no ale po mieście, silnik pracuje praktycznie idealnie cicho bez drgań itp. właściwie nie słychać go jak zimy jest trochę mrowi ale po postoju i ponownym odpaleniu już na nagrzanym jest idealnie, korekty na benzynie po niezbyt długiej jeździe po mieście zeszły do około 18 /21 długoterminowe, po dodaniu gazu zatrzymują się na 7 jak mocniej depnę to na około 4 -5 na obydwu bankach, ale jak stanę chce postać na P to momentalnie zaczynają iść w górę nawet krótkoterminowe na postoju zaczynają rosnąć tak do około 8 choć długo nie testowałem, na D spadają a w czasie jazdy są dość blisko 0 raz na + raz na - ale w granicach 2 -5.
Patrzę na zagraniczne fora szukam ile jest wzorcowa wartość tej przepustnicy dla biegu jałowego i coś gdzieś przemknęło mi, że w granicach 14% ale jak jadę to mam w granicach 20 otwartą przy delikatnej jeździe obroty poniżej 2000 prędkość w w granicach 100 jak depnę do podłogi to coś koło 60% otwiera ale jedzie bez problemu.
Owczar czy w wolnej chwili jadąc z torque mógłbyś rzucić okiem na tą przepustnice ile pokazuje przy ide u Ciebie na ciepłym silniku ? może to dobry trop może u mnie pokazuje np. 12.2 a jest otwarta mechanicznie na 14% bo czujnik pozycji przepustnicy jest walnięty lub krzywo przykręcony i przekłamuje.
Po odpięciu klem i wykasowaniu ecu z adaptacji wywaliło mi zaraz błąd vvti tym razem na banku 2
jakieś dwa miesiące temu zmieniłem zawór vvti na banku 1 dobrze, że kupiłem na dwa banki to na parkingu wykręciłem stary włożyłem ten z bagażnika i działa ok. Mam tylko nie wyświetlany przez check błąd 1520 czyli coś z obwodem światła stop, choć mającym też wpływ na silnik bo daje sygnał, że wciskam hamulec i odcina wtedy paliwo ale chyba tylko raz po właśnie wykasowaniu ustawień silnik przez zdjęcie klemy miałem wrażenie, że właśnie tak jest bo obroty jakoś trzymały się powyżej 1100 tak na oko, i nie spadały a jak wciskałem hamulec dalej były takie same i słabo zwalniał
ale po zatrzymaniu zaraz potem wywalił błąd vvti i objawi ustąpiły.