Problem z hamulcam,bardzo dziwny.

[lexus250is]

Witam, mam dziwny problem z hamulcami(tylnimi)w is250 2006r.Wymieniłem z przodu tarcze oraz klocki na nowe,z tyłu całe zaciski kompletne z kopytami oraz klocki,tarcze zostały poniewaz są ok i płyn nowy.I zaczeły sie problemy grzeją sie bardzo tak ze bije gorąc,po przejechaniu ok15 km normalnie aptekarsko felga alu jest nagzana dosc mocno ze ramiona felgi utrzymam dłonią ok 4seku.Odrazu pisze ze ham reczny rozblokowany (cofnięty)tłoczki sie cofają i tu jest problem podejrzewam ze za mocno tył hamuje ale przy troszku mocniejszym hamowaniu(nie na piski) auto cos tam nurkuje do przodu.Niewiem moze jest jakis korektor siły hamowania?z góry dziękuję za kazdą podpowiedz,odpowiedz pozdrawiam.

[ma3x998]

Stacja kontroli... diagnosta... opory toczenia... potem test hamowania... bez tego ciężko cokolwiek wnioskować...

[lexus250is]

dałem samochód do boscha i powiedzieli ze na rolkach ok ,pojezdzic i sie UŁOZY wszystko a tu zaczyna sie robic kolor tarcz delikatnie fiolet i zachwile polecą łozyska,ale dzięki za podpowiedz niewiem moze gdzies na hamownie 4x4.

[dS]

A klocki na pewno dobre wsadzone ? może jakaś nie wymiarowa sztuka się trafiła, jest grubsza niż powinna i gdy hebel jest odpuszczony to klocek nadal przylega do tarczy więc trze i wydziela ciepło.
Druga opcja to zacisk może nie odpuszczać, może jak wymieniałeś cały to się zastał, ale serwis powinien to sprawdzić, chyba że panowie nie chcieli sobie pobrudzić rączek i do tego nawet nie zajrzeli.

[lexus250is]

Witam,pierwsze dzieki za podpowiedzi,zaciski wymieniałem sam klocki ok wymiarowo, tłoczki sie ładnie cofają , i tyle.Wruciłem z stacji kontroli sprawdzałem opory toczenia itp,zajechałem na miejsce i juz były ciepłe tak normalnie,(5km w jedną stronę)wruciłem i juz bębna nie utrzymałem zrobiła sie temperatura a jechałem spokojnie nawet przed progami korygowałem predkosc aby nie hamowac,normalnie masakra,hyba ze łozyska ale cos by szumiało no niewiem niemiałem nigdy lexusa tylko niemcy wczesniej,normalnie szok.

[ghostmateus]

Witam,pierwsze dzieki za podpowiedzi,zaciski wymieniałem sam klocki ok wymiarowo, tłoczki sie ładnie cofają , i tyle.Wruciłem z stacji kontroli sprawdzałem opory toczenia itp,zajechałem na miejsce i juz były ciepłe tak normalnie,(5km w jedną stronę)wruciłem i juz bębna nie utrzymałem zrobiła sie temperatura a jechałem spokojnie nawet przed progami korygowałem predkosc aby nie hamowac,normalnie masakra,hyba ze łozyska ale cos by szumiało no niewiem niemiałem nigdy lexusa tylko niemcy wczesniej,normalnie szok.

Gdyby łożyska wydzielały takie ciepło to byś to usłyszał (mielony metal) lub odpadłby Ci koła. Jeżeli tył się grzeje to sprawdź ustawienie ręcznego. Z przodu mogą się zacinać klocki w tych blaszkach prowadzących lub stoi któraś prowadnica. A blaszki i inne duperele wsadziłeś poprawnie?

[lexus250is]

Witam,klocki ok nic nie zaciasno w zaciskach wszystko wporządku mysle o wmianie przewodów gómowych,a jak nie pomoze to pompa ham,lub abs ,niewiem,jak przyjechałem z drogi koło gorące , odrazu na podnosnik i nic nie blokuje wszystko ok niewiem co z tym zrobic .

[lexus250is]

witam, dzis jadąc samochodem i przejezdzałem przez przejazd kolejowy pomału ok 15km/h nagle zaswieciło sie check vsc i siwieci sie silnik i trakcja,niewiem moze to cos ztrakcją i dlatego sie grzeją te hamulce.

[ghostmateus]

Teoretycznie gdyby jeden z czujników szwankował i zawyżał prędkość to trakcja mogła by delikatnie przyhamowywać koło żeby wyrównać prędkość. Ale w tedy czułbyś to na silniku. Musisz podpiąć do komputra i sprawdzić. Bo u mnie jak tak się zaświeciło to oznaczało że jeden z czujników padł i trakcja nie działała. Więc teraz jak trakcja nie działa to sprawdź czy dalej się będzie grzało.

[lexus250is]

No własnie mam taką cichą nadzieje ze to cos z trakcją i to wszystko razem do kupy i moze dlatego sie grzeje sam juz niewiem jestem umówiony do serwisu w krakowie na czwartek zobaczymy co powiedzą.