Szarpanie przy zmianie biegów

[Patryk15201]

Witam, słuchajcie mam taki problem. Od dłuższego czasu borykam się z tym, że mój Lex nie do końca płynnie zmienia biegi, rusza itd. W czasie jazdy kiedy jadę np. na trzecim, czwartym czy piątym biegu jak puszczę gaz to czuję takie lekkie uderzenie z tyłu auta. Tak jakby gdzieś w okolicach dyferencjału. Nie wiem. To samo jest jak dodaje gaz. Czyli puszczam, dodaje i zawsze czuć puknięcie i lekkie szarpnięcie.
Wymieniłem dyferencjał dwa razy na używany ale nie przyniosło to żadnego efektu. W ASO powiedzieli mi, że trzeba wymienić kompletne sprzęgło, docisk i łożysko. Okej, tak zrobiłem. I teraz jest jeszcze gorzej. Puknięcia i szarpanie jak było tak jest. Ale teraz doszło coś takiego, że przy zmianie biegu w momencie gdy puszczam już sprzęgło autem zabuja jak cholera i czuć mocne uderzenie z tyłu. No chyba, że zrobię to bardzo powoli i delikatnie to wtedy udaje mi się płynnie zmienić bieg. Ale przed wymianą sprzęgła tak nie było.. tak samo jest z ruszaniem. Chcesz ruszyć troszkę szybciej od razu szarpnięcie i zabuja całym autem. Byłem już u mechanika, sprawdzał podpore wału, półosie itd i twierdzi, że wszystko jest dobrze. Naprawdę tracę już cierpliwość. Wpakowałem już kupę kasy i póki co nic nie dało efektu. Nie wiem gdzie dalej szukać. Macie może jakieś pomysły?
Jeden mechanik powiedział mi, że nowe sprzęgło jest po prostu bardzo silne i coś w reszcie układu napędowego nie daje już rady. Tylko, że nie wie co.

[patrys4891]

Przyjrzał bym się poduszkom silnika i skrzyni.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

[medyss]

mam to samo... dodam że dwumas wymieniłem i to nic nie dało. Łopatologicznie i analogicznie do tego szarpania wszedłem pod samochód wbiłem 1 bieg i ruszałem autem, skrzynia siedzi sztywno zero luzu a cały luz był w dyfrze, więc na moje to dyferencjał i on odpowiada za całe walnięcie z tyłu auta, w momencie kiedy skrzynia zaczyna ciągnąć. Objawy mam identyczne, szarpanie przy dodaniu lub odjęciu gazu między biegami i szarpnięcie miedzy zmianą biegów.

Jedyna opcja jaką widzę to rozebrać dyfer i dać jakieś podkładki dystansowe pod tryby żeby bardziej się zazębiały i żeby skasować cały luz ale sam szczerze mówiąc to się boje tego robić bo jak mi się rozleci przy 200 na godzine to pozdro

[rafiq2144]

A sprawdzaliscie tuleje dyferencjalu i tuleje mocujace wozek do karoserii? Tam tez moglby byc luz.

[medyss]

A sprawdzaliscie tuleje dyferencjalu i tuleje mocujace wozek do karoserii? Tam tez moglby byc luz.

jakies minimalne to mam ale to raczej tyle to sama guma musi się uginać więc odpada... Jakby ktoś był tak miły i sprawdził czy na biegu da się poruszyć autem? Bo u mnie z jakieś 2cm do przodu i do tyłu pojedzie ...

[Patryk15201]

Wiesz co mechanik niby sprawdzał mi poduszki silnika i poduszkę skrzyni i powiedział, że tam też nic nie widzi. Jak byłem w ASO to powiedzieli mi żebym najpierw wymienił sprzęgło [tak zrobiłem] i potem dodali żebym szukał dyferencjału w dobrym stanie, bo jak mój będzie miał jakieś luzy to jak pójdzie nowe sprzęgło to na pewno będzie to bardzo czuć, bo będzie dużo mocniejsze przeniesienie. No i tak zrobiłem, wymieniłem już dwa razy dyfer na używki i nadal nic, choć każdy sprzedawca zapewniał, że stan idealny.. nie będę teraz niewiadomo ile razy wymieniał dyfra, bo może kiedyś się uda. Nowych też nie można dostać, nawet w ASO. I ASO też nie chcę podjąć się naprawy tego dyfra. Mój mechanik również nie chce się do tego dotykać. Nie wiem co z tym zrobić.

[blue]

Ja zmieniłem poduszkę skrzyni na nową OEM i tulejki na tyle na poliuretan. Szarpanie prawie ustało.
Przy okazji był zdjęty wał, więc może pomogła też regulacja podpory.

[ghostmateus]

Jeżeli objawy pojawiają się z tyłu auta i buja całym tyłem to sprawdź porządnie poduchy wózka(tam też powinny być takie podkładki z gumą), mocowanie dyfra oraz podporę wału. Jak wchodzisz w zakręty to przy nieruszaniu kierownicą w zakręcie masz uczucie nadrzucania tyłu?

[brat_z]

A jeśli jest uczucie nadrzucania tyłu to co jest do wymiany?;)

[blue]

Pewnie zawieszenie tylne
U mnie teraz po zakrętach idzie bardzo stabilnie. Nie ma tego uczucia, że "zaraz zarzuci pupę".