Lexus NX - ładowanie baterii oraz maksymalny dystans

[kozoj]

Witajcie,
w aucie które posiadam (NX 300h) akumulator ładowany jest maksymalnie do 75% - na wyświetlaczu włączonych jest 6 niebieskich belek z ośmiu dostępnych (czyli dwie pozostają wyłączone/puste). Zdjęcie w załączeniu.
Serwis tłumaczy, że jest to normalne, a akumulator nie jest ładowany do pełna (dwie belki wskaźnika poziomu naładowania nie świecą) celowo, aby wydłużyć żywotność akumulatora. Czy też tak macie w swoich autach?

Jaki maksymalny dystans na w pełni naładowanym akumulatorze udało się Wam przejechać (do rozładowania) bez uruchamiania/wspomagania silnika spalinowego?
Z góry dzięki za pomoc.
k

[pkobierecki]

Wszystkie hybrydy Lexusa i Toyoty tak mają To jest faktycznie w celu ochrony baterii przed szybszym zużyciem. Belki możesz zapełnić podczas długiego zjazdu z górki, ale generalnie na codzień nie będą zapełnione

[kozoj]

Dzięki za info.
Czy mógłbyś dopowiedzieć lub odesłać mnie do materiałów, w których wytłumaczone będzie technicznie w jaki sposób osiąga się wydłużoną żywotność poprzez częściowe zapełniania akumulatorów?

Bateria w której gromadzona jest energia elektryczna zbudowana jest z segmentów (zdaje się, że w przypadku NX jest ich 14 ale pewny nie jestem). Czy ładowania rozłożone jest na wszystkie bloki równomiernie (w taki sposób że każdy z segmentów jest ładowany do 75%), czy też jedenaście segmentów jest zapełnianych a pozostałe niet?lk

[pkobierecki]

Nie przedstawię Tobie żadnego naukowego uzasadnienia w tym temacie, bo póki co nie chciało mi się drążyć tematu. Niepełne ładowanie baterii w celu jej ochrony stało się niejako wielokrotnie powtarzanym dogmatem Nie dotarłem do źródła które by to uzasadniało. W sumie skoro serwisy/sprzedawcy tak mówią a sam układ jest tak zaprojektowany to coś w tym musi być i nie chciało mi się głębiej wnikać Dla ciekawostki Tesla aby zachować jakąkolwiek żywotność baterii również nie może być ładowana ponad 80%.

[Kafecz]

U mnie w aucie zawsze jedna belka na wyswietlaczu sie nie swiaci. Kiedys troche tym sie interesowalem, pytalem nawet w serwisie. Powiedzieli ze wszystko jest w normie. Na forum w Stanach jest kilka zdjec kiedy to podczas zjazdu bateria naladowala sie do pelna. Ale to byl ( z tego co pamietam ) jakis dlugi zjazd w Arizonie.

[Blast2005]

U mnie w aucie zawsze jedna belka na wyswietlaczu sie nie swiaci. Kiedys troche tym sie interesowalem, pytalem nawet w serwisie. Powiedzieli ze wszystko jest w normie. Na forum w Stanach jest kilka zdjec kiedy to podczas zjazdu bateria naladowala sie do pelna. Ale to byl ( z tego co pamietam ) jakis dlugi zjazd w Arizonie.

Albo uszkodzona bateria/któreś z jej ogniw - wtedy komputer wariuje i potrafi pokazać wszystkie kreski. Nie spotkałem ze sprawną baterią który naładował by wszystkie kreski nawet przy zjeździe w górskich regionach.

[Blast2005]

Dzięki za info.
Czy mógłbyś dopowiedzieć lub odesłać mnie do materiałów, w których wytłumaczone będzie technicznie w jaki sposób osiąga się wydłużoną żywotność poprzez częściowe zapełniania akumulatorów?

Bateria w której gromadzona jest energia elektryczna zbudowana jest z segmentów (zdaje się, że w przypadku NX jest ich 14 ale pewny nie jestem). Czy ładowania rozłożone jest na wszystkie bloki równomiernie (w taki sposób że każdy z segmentów jest ładowany do 75%), czy też jedenaście segmentów jest zapełnianych a pozostałe niet?lk

W Nx300 bateria składa się z 34 modułów połączonych w pary szeregowo a więc komputer widzi 17 bloków baterii. Komputer odczytuje napięcia z poszczególnych bloków i ładuje poszczególne pary osobo odpowiednio długo, aż osiągną odpowiedni stan naładowania. Każdy blok jest ładowany bez wyjątku do pewnego momentu powiedzmy tych niby 75%.

[Blast2005]

Z tego co gdzieś czytałem (angielskojęzyczna strona to była) to bateria jest i tak rozładowywana / ładowana w zakresie bodajże 40 - 80% jej pojemności. Tak naprawdę więc przy zero kresek ma fizycznie ona wciąż 40% naładowania. Całkowite rozładowanie tego typu baterii bardzo źle wpływa na jej żywotność...

System jest zoptymalizowany w celu maksymalnego zwiększenia jej żywotności i jak widać to działa. Gwarancja w EU jest na 5 lat albo 100 kkm, w Stanach bodajże 8 lat / 100 kmil.

Mi się kilka razy udało naładować tak, że brakowało jednej kreski - ale tak jak kolega wspomniał trzeba mieć duuuuużą górkę do zjazdu z niej hamując - moja testowa górka jest spora ale nie aż tak

Sam z siebie system nie naładuje powyżej 2 pustych kresek.

Co do przejechanego dystansu - oczywiście latem gdzie odpada nagrzewanie wnętrza silnikiem spalinowym - może z 1.5 km... tak jadąc okolo 40 km/h.

Zależy od stanu baterii i jej ogniw...jak są nowe/paroletnie to nawet więcej niż 1.5km - w każdym razie waga auta skutecznie skraca dystans.

[carinus]

Już mi się zdażyło naładować baterie na full i wszystkie belki były zielone,nalatane 400kkm i przejadę w korku na samych bateriach ponad 2km.