Pytania o silnik w GS II generacji
: 26 kwie 2011, o 19:08
Cześć Jako że powoli dojrzewam do zakupu GS-a S161 (II generacja) - miałbym do Was kilka pytań, na które nie znalazłem odpowiedzi w dotychczasowych wątkach.
Zaznaczę, że dotąd tylko oglądałem jedno auto (nie prowadziłem) - i nigdy nie miałem żadnej Toyoty, o ile ma to znaczenie.
Skłaniam się ku GS430 raczej niż GS300 - stąd najbardziej chciałbym usłyszeć coś o 3UZ. Jednak nie jestem na 100% zdecydowany, i o 2JZ tez chętnie posłucham.
Spróbuję jakoś ustrukturyzować swoje pytania:
Utrzymanie
Z góry dziękuję za wszelkie konkretne odpowiedzi...
Zaznaczę, że dotąd tylko oglądałem jedno auto (nie prowadziłem) - i nigdy nie miałem żadnej Toyoty, o ile ma to znaczenie.
Skłaniam się ku GS430 raczej niż GS300 - stąd najbardziej chciałbym usłyszeć coś o 3UZ. Jednak nie jestem na 100% zdecydowany, i o 2JZ tez chętnie posłucham.
Spróbuję jakoś ustrukturyzować swoje pytania:
Utrzymanie
- czy 3UZ/2JZ mają dużo "ulepszeń", sprawiających że to, co kiedyś było proste/tanie, nagle staje się dużym problemem? Podam kilka przykładów z innej stajni: elektronicznie sterowany termostat (ok. 900 PLN), alternator chłodzony cieczą (ok. 1000 PLN), osobny sterownik wiatraka chłodnicy, elektroniczna przepustnica itd.
- czy w przypadku konieczności zdjęcia głowicy - mechanicy ogarniają VVt-i w 3UZ/2JZ? Bo narzędzia (blokady) do rozebrania/złożenia podobnego systemu VANOS w BMW ma JEDNO (!!!) spośród 3 warszawskich ASO. W niezależnych warsztatach nigdzie nie trafiłem (a szukałem w wielu)...
- jakie są "pięty achillesowe" w tych autach, na co szczególnie patrzeć przy oględzinach?
- jakiego realnego spalania GS300 / GS430 powinienem oczekiwać w dużym mieście (zakładając dojazdy w korkach, itd.)?
- z Waszych doświadczeń - z czym jest porównywalny/od czego jest szybszy GS300 / GS430 (oczywiście spośród rozsądnych konkurentów)?
- czy GS-y mają szperę/LSD?
- wybiegając nieco w przyszłośc - czy silnik 2JZ-GTE posiada inne korbowody, tłoki itd. niż wersja wolnossąca? Zmierzam do tego, czy da się bezpiecznie uturbić 2JZ-GE bez wymiany internals (przy założeniu powiedzmy 400hp i normalnej/codziennej eksploatacji).
- z tego co czytałem - ścieżki są raczej przetarte w temacie takiego zabiegu. Jaki może być (zgrubny i orientacyjny) koszt - przy założeniach jak wyżej?
- zauważyłem, że najczęściej spotyka się single turbo... Z czego to wynika/jakie są plusy/minusy w stosunku do układu z dwiema turbinami (jak w seryjnym 2JZ-GTE)? Proszę o tolerancję - z FI miałem dotąd zero wspólnego
Z góry dziękuję za wszelkie konkretne odpowiedzi...