Startup IS200/IS300

[Lex]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=LhtrD5Pcf20&NR=1[/youtube]
IS200/IS300
fajna sprawa do naszych LEXUSA , ciekawe jak to zrobił ? :good:

[kondzio]

Wydaje mi się, że guzik "start-stop" poprostu przerywa przepływ prądu, z jednego z kabelków od rozrusznika. Po wciśnieciu guzika, rozrusznik zaczyna kręcić. Jak dobrze zauważyłem, to zapłon włączał normalnie kluczykiem. Ciekawe czy dużo przeróbek, aby uruchamiać zapłon i całą reszte tylko guzikiem...

Muszę przyznać, że temat do przemyślenia

[Ralfx]

Ja jeśli dojde jak i za ile to planuję u siebie zrobić to kiedyś. Mam martwy przycisk od regulacji głośności radia i fajnie by było go czymś zastąpić Spokojnie można to założyć w każdym samochodzie. W Civicach starych widziałem ludzie zakładali to od S2000 i spokojnie działało więc myślę że w Lexie też nie będzie problemu.

Wystarczy opowiednie kable przeciągnąć i kupić przycisk od odpowiedniego auta w salonie. Tak jak kondzio pisze, najpierw przekręca się kluczyk, a potem zamiast kręcić dalej żeby uzyskac rozruch naciska się kluczyk. Swoją drogą któres z nowych Lexusów miały ten przycisk ?

[kondzio]

Ralfx, guzik;)

Taki jak na tym filmie jest w IS 220d, IS 250itp. Uruchamia on zapłon i odpala. Takie coś byłoby dobre. Bo motanie się kluczykiem i guzikiem jak np w Civicu Ufo jest dość uciążliwe. Ja wychodze z założenia, albo jedno, albo drugie.
Serwis ze względu na koszta, odradzałbym od razu. Już lepiej poszukać na allegro, może trafi się z kostką. No chyba, że guzik sam w sobie ma immobilizer, ale dobry elektronik jest to wstanie przeprogramować

[Ralfx]

guzik to masz przy koszuli

[BeeMiX]

F430 ma kluczyk + przycisk, bajer ale srednio wygodny.

[kondzio]

guzik to masz przy koszuli

Nie noszę koszul

...żeby uzyskac rozruch naciska się kluczyk.

Ciekawe kiedy na początku dziennym będą linie papilarne

[Ralfx]

Myślę że to by się nie przyjęło. Mechanik ani ASO nic by bez Ciebie sami nie zrobili a czasem tez nie spodziewanie musi Cie ktoś zastapić za kierownicą i poprowadzić Twój samochód. Dlatego moim zdaniem praktyczność pomysłu zerowa.
Chyba że zrobić to na zasadzie kluczyk + linie papilarne tzn. można otwierac i odpalać na dwa sposoby czyli ktoś kto ma kluczyk może odpalić a Ty jako własciciel nie musisz nawet nosić kluczy wystarczy Ci palec oooo to jest fajne ja tak chce

[kondzio]

Lub ewentualnie możliwośc, zapisania w pamięci, 2-3 innych linii papilarnych

[forest]

zapłon na przycisk to jedynie taki gadżet, a linie papilarne...? a jak by mi palce uciachało w drodze do auta hihi
najlepszym rozwiązaniem byłoby połączyć te dwa pomysły