Lexus - Forum

Cześć, czy to możliwe żeby akumulator się rozładował podłączasz pracy silnika - stanie w korku, grzanie foteli i tylnej szyby, może włączona klima…
zaczela się świecić kontrolka ładowania i wspomaganie wysiadło, na nieszczęście jak stałem w korku przyszedł mi do głowy pomysł żeby zgasić samochód i odpalić jeszcze raz (w starym punto to pomagało i wspomaganie się włączało gdy był słaby aku ) ale lexus już nie odpalił. odpaliłem go potem ze startera, i dojechałem do domu, ale teraz swieci się engine check i kontrola trakcji 
 

Świecące błędy to wina za niskiego napięcia.Tak samo jak zanik wspomagania.
 Można je skasować. Być może to początek końca szczotek w alternatorze. Jeśli ponownie zaświeci się ładowanie to altek do regeneracji.
 

tak tez właśnie podejrzewałem, sprawdziłem napięcie ładowania kiedy wszystko wyłączone było ok 13,9 wiec trochę malo chyba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

13.9 V jest jeszcze OK.
Zmierz w chwili kiedy świeci kontrolka ładowania.

teraz wszystko wydaje się ok, przejechałem z 15 km z klima, grzaniem foteli i szyb… i jest ok, po nocy nie świeciły się żadne kontrolki. akumulator tez się chyba naładował, ma 12,8v wiec wyglada ok. sprawdzę alternator po świętach.

zrobiłem jeszcze trochę pomiarów, i w sumie wychodzi ze przy włączonym ogrzewaniu foteli i lusterek, klimie i światłach i w zasadzie wszystkim co się da, na wolnych obrotach napięcie wynosiło ok 12,4, wiec możliwe ze się rozładował jak stałem w korku, od tamtego czasu nic się nie dzieje

coś masz nie tak chyba...
ja się w swoim GSie 430 bawiłem w zeszłym roku ze zbyt niskim napięciem ładowania i przy okazji sprawdzałem różne samochody w tym ojca GS300...
to chyba ta sama rodzina silników i GS300 i IS250 mają taki sam alternator...
u ojca, po porządnym rozgrzaniu samochodu w lato w mieście, napięcie na postoju nie spadało poniżej 13,9V mimo włączonych siedzeń, tylnej szyby, dmuchawy na maxa, świateł etc.
alternator wymieniony na regenerowany 2 lata temu.

Nie masz ładowania

wydaje sie ze wszystko jest ok na razie, lądowanie jest za małe tylko przy obrotach ok 700, kiedy spadają przy rozgrzanym silniku. wystarczy lekko dodać gazu i wszystko jest ok, poprostu nie włączam grzania lusterek w korku

to nie jest ok
może być problem z alternatorem, z masą, z innymi połączeniami elektrycznymi...
zrobisz jak uważasz ale bądź przygotowany, że jak nic nie zrobisz to docelowo możesz mieć problem, który unieruchomi samochód