został rozbity czerwony klosz tylnego światła Led, światło musiało zostać wymienione. (koszt tylnej lampy to około 5tyś.)
Panowie w salonie stwierdzili że nie ma możliwości żeby samo się otwarło, dostałem odpowiedź że może mam myszy w garażu i przy cofaniu uruchomiły klapę.

Wytłumaczyłem to sobie swoją nieumiejętnością i jeszcze pełnym brakiem obeznania co do obsługi samochodu.
Niestety po miesiącu jazdy problem się powtórzył -tym razem przy każdym cofaniu w garażu jestem skoncentrowany i sprawdzam czy klapa się nie otwiera.
Klapa się samoczynnie otworzyła i znowu doszło do uszkodzenia tylnego klosza Led ,tym razem szkoda jest mała bo tylko w postaci lekkiego zarysowania lampy, zdążyłem wyhamować przed całkowitym podniesieniem się klapy.
Na drugi dzień problem się powtórzył -klapa znowu się otwarła przy próbie wycofania.
Dodatkowym minusem w sprawie jest nie działający za każdym razem przycisk zamykania i równoczesnego ryglowania tylnej klapy bagażnika, działa co trzeci raz.
Dzisiaj jadę do Lexusa żeby to wyjaśnić, czy ktoś miał podobny problem ?