Lampy przednie i halogeny
-
- Lex user
- Posts: 42
- Joined: 15 Mar 2011, o 20:19
- Model Lexusa: IS200
- Contact:
Lampy przednie i halogeny
Witam, pytanko mam w jaki sposób odkręcić tzn w których miejscach trzyma się przednia lampa, tak samo z halogenami?
- forest
- Lex Master
- Posts: 3583
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Contact:
-
- Lex user
- Posts: 42
- Joined: 15 Mar 2011, o 20:19
- Model Lexusa: IS200
- Contact:
- forest
- Lex Master
- Posts: 3583
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Contact:
-
- Lex user
- Posts: 37
- Joined: 27 May 2012, o 12:19
- Model Lexusa: RX300 jest, był IS200
- Skąd:: Wrocław
- Location: Wrocław
- Contact:
Re: Lampy przednie i halogeny
Czy dobrze rozumiem ten schemat, że żeby odkręcić przednie lampy nie trzeba wcale zdejmować przedniego zderzaka tylko wystarczy odkręcić dwie śruby?
Nie jestem specjalnie techniczny więc wolę się upewnić
Nie jestem specjalnie techniczny więc wolę się upewnić

Re: Lampy przednie i halogeny
forest wrote:no problemo... po to jesteśmy

- Travis
- Lex Master
- Posts: 1426
- Joined: 8 Dec 2010, o 14:33
- Model Lexusa: GS430 MK3
- Skąd:: Nowy Targ
- Location: Nowy Targ
- Contact:
Re: Lampy przednie i halogeny
Podłączam się do pytania magusa
- forest
- Lex Master
- Posts: 3583
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Contact:
Re: Lampy przednie i halogeny
po odkręceniu tych dwóch śrub lampa jest luźna ale nie chce wyjść... prawdopodobnie w okolicach kierunku wchodzi na wcisk i to ją tak mocno trzyma (???)
Lex, Ty ściągałeś reflektory?
Lex, Ty ściągałeś reflektory?
SC430 '2002
-
- Lex Master
- Posts: 1180
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:08
- Model Lexusa: IS200-> GS 300-> GS 430
- Skąd:: CT.
- Contact:
Re: Lampy przednie i halogeny
O ile dobrze pamiętam to jest od tyłu lampy jedna śruba do której można się dostać tylko od strony nadkola - tzn. nadkola nie trzeba ściągać całego, ale trzeba odkręcić je z przodu od błotnika i odchylić.
ps. przy okazji jeśli ktoś chce zdemontować fogi to tez od strony nadkola jest lepszy dostęp do kostki - ponieważ kabel z kostką do halogena jest krótki i ciężko od przodu to wszystko złożyć.
ps. przy okazji jeśli ktoś chce zdemontować fogi to tez od strony nadkola jest lepszy dostęp do kostki - ponieważ kabel z kostką do halogena jest krótki i ciężko od przodu to wszystko złożyć.
<Czas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach>
-
- Lex user
- Posts: 37
- Joined: 27 May 2012, o 12:19
- Model Lexusa: RX300 jest, był IS200
- Skąd:: Wrocław
- Location: Wrocław
- Contact:
Re: Lampy przednie i halogeny
śruby (a raczej jedna śruba z przodu i dwie nakładki od tyłu ) do każdej lampy są trzy:
jedna z przodu pod klapą i dwie nakrętki z tyłu (na brzegu lampy dalszym od osi samochodu) do których dostęp jest jak słusznie zauważył lukas78 od strony nadkola i tak najlepiej jest się do nich dostać.
dodatkowo lampę trzyma zatrzask z przodu - po odkręceniu śrub należy chwycić bliższy osi samochodu róg lampy i lekko ciągnąć do siebie jednocześnie w tył lampy dość energicznie uderzać drugą ręką to bez większych problemów powinien zeskoczyć - tylko z wyczuciem i uważać na zderzak by przypadkiem nie połamać go ręką lub lampą.
generalnie lampy bez problemu schodzą bez ściągania nadkoli i zderzaka tylko trzeba mieć klucz z elastyczną przedłużką bo inaczej odkręcanie nakrętek przez odgięte nadkole jest dość karkołomne acz nie niemożliwe;), a przykręcania lamp z powrotem to już bez tej przedłużki bym się wogóle nie podejmował.
polecam też zacząć od prawej lampy bo jest z tyłu więcej miejsca i łatwiej się zorientować co trzeba odkręcić, przy lewej jest zbiornik na płyn do spryskiwaczy i ten znacznie utrudnia tę orientację.
jedna z przodu pod klapą i dwie nakrętki z tyłu (na brzegu lampy dalszym od osi samochodu) do których dostęp jest jak słusznie zauważył lukas78 od strony nadkola i tak najlepiej jest się do nich dostać.
dodatkowo lampę trzyma zatrzask z przodu - po odkręceniu śrub należy chwycić bliższy osi samochodu róg lampy i lekko ciągnąć do siebie jednocześnie w tył lampy dość energicznie uderzać drugą ręką to bez większych problemów powinien zeskoczyć - tylko z wyczuciem i uważać na zderzak by przypadkiem nie połamać go ręką lub lampą.
generalnie lampy bez problemu schodzą bez ściągania nadkoli i zderzaka tylko trzeba mieć klucz z elastyczną przedłużką bo inaczej odkręcanie nakrętek przez odgięte nadkole jest dość karkołomne acz nie niemożliwe;), a przykręcania lamp z powrotem to już bez tej przedłużki bym się wogóle nie podejmował.
polecam też zacząć od prawej lampy bo jest z tyłu więcej miejsca i łatwiej się zorientować co trzeba odkręcić, przy lewej jest zbiornik na płyn do spryskiwaczy i ten znacznie utrudnia tę orientację.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests