Warsztat który podejmie się swapa

[wisnix]

Witam posiadam is200 ale chciał bym zmienić na 2JZ od GS300 zna może ktoś jakiś warsztat który podjął by się takiej przekładki ?I jeszcze mam pytanko da rady zrobić w tym silniku skrzynie manualną i jakie przeróbki przy swapie tego silnika są potrzebne.

[michal_5000]

Podpowiem, ze kolega stachulex pewnie by sie podjął... jak skonczy z moim, hehe
Chcialbys swapowac 2JZ-GE czy 2JZ-GTE? Masz juz motor/skrzynie?

[wisnix]

2JZ-GE, jeszcze nie mam motoru ani skrzyni ogólnie będę potrzebował też mieszek i nowy licznik bo do tej pory z manualem jeździłem, a jak z kosztami u ciebie w jakiej kwocie się zmieściłeś?

[ledziu]

Lepiej daj sobie spokój bo jak już zrobisz swapa to wyjdzie Cię drożej niż zakup IS300 no i jeszcze musi wszystko dobrze pójść. Szkoda czasu i pieniędzy

[dS]

Dokładnie jak ledziu pisze. Taniej i szybciej będzie kupić IS300. 10k zł na swap może być mało. Poza tym nie licz że ktoś ci zrobi ten swap w 2-3dni bo jak trzeba będzie czekać na części to może zostać bez auta i na 2-3 miechy.

[michal_5000]

Tak jak koledzy pisza - trzeba sie nastawic ze kazdy swap moze potrwac i moga wyniknac niespodziewane komplikacje (tak wiec dobrze jak nie jest to nasze jedyne auto).
Z drugiej strony - nie wiem ile jest fabrykacji przy 2JZ-GE do IS200, ale sam silnik i skrzynoa to jeszcze daleko do 10k. Rozumiem, ze glowny problem to znikomy wybor IS300 na rynku.

U mnie robimy zupelnie cos innego, wiec trudno to porownywac. Koszty tez ciezko podac bo pareinnych rzeczy przy okazji wchodzi.

[dS]

Z drugiej strony - nie wiem ile jest fabrykacji przy 2JZ-GE do IS200, ale sam silnik i skrzynoa to jeszcze daleko do 10k. Rozumiem, ze glowny problem to znikomy wybor IS300 na rynku.

Nie był bym taki pewny tego "daleko do 10k", ja bym się raczej martwił czy starczy. Silnik z osprzętem to lekko licząc ok 3000zł. Skrzynia manualna to spory koszt. W55 która siedziała seryjnie jest raczej ciężko dostępna, w US jest z tym lepiej ale i tak trzeba dać za nią ok 500$ + drugie tyle za wysyłkę albo i więcej co daje jakieś 3000-4000zł. W PL można dostać W58 z Supry za jakieś 2000zł lub R154 za drugie tyle. Do tego sprzęgło i zamach więc to kolejne 2000zł. Więc już jest 7000zł. Wiec na robotę i przeróbki aby przypasować skrzynie zostaje tylko 3000zł co raczej nie jest jakąś dużą kwotą.

[ledziu]

Panowie 10 tyś z gratami jest nie realne, czas poszukiwania godnego IS300 będzie o połowe krótszy niż jakiś SWAP, tym bardziej że do IS300 można od razu włożyć skrzynkę manual i polatać nawet tylko po to żeby zobaczyć co tak naprawdę mi odpowiada.

Liczyłbym taaak:
motorownia z wiązką 2-3k
skrzynka r154 (zestaw dzwon, sprzęgło) 4-6 k
detale 1k
robota 5-7k
SUMA 12-17k

Ceny są mocno teoretyczne bo motorownie kupujemy używaną więc...., sprzęgło kupimy zajechane więc np: radzik, skrzynka też będzie używana więc...

Takich "więc..." będzie znacznie więcejco oznacza $$$$

[LinkPL]

Jak ktoś lubi się sam bawić to może by się i zmieścił w 10k, ale to trzeba mieć cały warsztat. I tak ciągle czegoś będzie Ci brakowało, a to wiertarka by się przydała, a to szlifierka, piłka, klucz z dociskiem itd ... To w takim konkretnym przypadku wyjdzie 20k. Ja sam dłubie tylko przy terenówce, więc jakieś tam graty do tego mam, ale swapu bym się nie podjął, bo to za dużo komplikacji ...

Jak się bierzesz za coś i chciałbyś to zrobić po kosztach, to pomnóż budżet razy 2 lub 2,5 i wtedy dopiero zacznij myśleć co robić i jak robić ...

[Ralfx]

Ja bym mógł mieć taki warsztat, ale swapowanie 2JZ z GS mija się z celem.

Skoro IS300 miał 2JZ to będzie to znacznie mniej problematyczne bo operacja bedzie w pełni P&P. Sugeruję raczej brać motor z jakiegoś rozbitego IS300. Ominiesz koszta i problemy związane z różnicami. Koszty chłopaki troche zaokrąglili do góry ale zgadzam się z jednym. To nie jest 2-3 dni. Nie będzie też zapewne tydzień. Zawsze czegoś brakuje. Nooo chyba że chcesz to zrobić "po taniości" i na tzw. odpier**l
W momencie kiedy dostajesz silnik nie wiesz w jakim stanie jest rozrząd, co było wymieniane a co nie. Zatem rozsądek zaleca to wymienić. Jak weźmiesz mojego mechanika to Ci gwarantuję że auto będą robić długo i dostaniesz niespodziewane koszta bo oni go nie wypuszczą go jeśli coś będzie z nim nie tak.

Moje SC300 mają na swapie już 3 tygodnie u siebie i ciągle jakieś części są zamawiane. Miało być szybko i raz dwa a już rozbierali silnik celem płukania i wymiany uszczelek. Mógłbym długo opowiadać jeszcze jaką to cierpliwość trzeba mieć jak chce się zrobić porządnego swapa. W gruncie rzeczy zacząłem już rozumieć to przed czym mnie ostrzgał Ledziu i można wierzyć w to co pisze na forum bo widać że ma w tym doświadczenie.