
Posiadam lexusa is200 '02.Mam taki problem,auto na wolnych obrotach faluje pomiędzy 1000->1500 RPM,stało się to po dłuższym postoju auta (bez odpalania).Pierwsza wizyta w serwisie,podłączenie kompa i wywaliło trzy errory;czujnik temperatury powietrza dolotowego,czujnik położenia wałka,sonda.Wymienione wszystkie trzy na nowe,ponowne uruchomienie silnika i ......lipa,dalej to samo.Po wymianie części oczywiście było kasowanie błędów,teraz żadnego nie wywala ale wolne obroty dalej falują (nawet podczas jazdy na biegu przy stałej prędkości).Ponowna wizyta w serwisie,podłączenie kompa i zero błędów,koleś odpią na próbę zawór który otwiera drogę dla oparów paliwa z baku do kolektora ssącego i nic nie wyskoczyło
