Pomysl powstal dosc dawno, chyba zaraz po zakupie Crowna, ale nigdy nie bylo cisnienia. Do czasu kiedy silnik z Crowna nie postawnowil wyciagnac nogi.
Prace dobiero rozpoczete i przewiduje wiele utrudnien, ale na wszystko jest juz jakis plan. Ze wzgledu na dosc specyficzny zawod ktory wykonuje, moge pracy przy aucie poswiecic tylko tydzien i 5 tygodni jestem w pracy, tak tez licze koniec nie predzej niz sierpien. Aczkolwiek bede staral sie informowac was w miare na bierzaco o postepach.
Na razie nie bede was zasypywal pytaniami bo na to jeszcze przyjdzie czas, ale poki co chetnie sam odpowiem, jesli jakies bedziecie miec.
Dzis pokaze zdjecia biorcy i dawcy, a jutro postaram sie dorzucic opis i zdjecia z poczatku prac.


