
A co do IS430 to przez pewien czas myślałem, że ten projekt upadnie. Ale jeździ i to lepiej niż sie spodziewałem, gratulacje!
Z tym uturbianiem to nie tak do końca ze wyjdzie taniej. No chyba ze sie chce 400-450 KM na papierze ktore nie jadąRonald wrote:
łącznie koszt takiego samochodu to okolice 71 000 zł
Jak dla mnie - bomba!Choć tak jak pisałem - taniej kupić GS300 i uturbić go na 400-450 KM
No ale sam wiesz że to ten parametr jest najważniejszy... i nie ważne że na papierze ważne że jestBeeMiX wrote:Z tym uturbianiem to nie tak do końca ze wyjdzie taniej. No chyba ze sie chce 400-450 KM na papierze ktore nie jadąRonald wrote:
łącznie koszt takiego samochodu to okolice 71 000 zł
Jak dla mnie - bomba!Choć tak jak pisałem - taniej kupić GS300 i uturbić go na 400-450 KM
Hehe dobre pytanie. Pojedzie na badanie okresowe, w dowodzie 2.0 a spod maski pomruk V8DawGad wrote:Ronald, tak z ciekawości OC płacisz za silnik do 2l czy powyżej w tej sytuacji?
Panowie super temat do drążenia na publicznym forum...Dawid0ss wrote:Hehe dobre pytanie. Pojedzie na badanie okresowe, w dowodzie 2.0 a spod maski pomruk V8DawGad wrote:Ronald, tak z ciekawości OC płacisz za silnik do 2l czy powyżej w tej sytuacji?![]()
Czy ktoś to w ogóle dziś sprawdza ? Jak zatrzyma go policja na kontrolę, to po prostu nie będzie robił przegazówek
Przyznaję rację, Koledzeledziu wrote:Panowie super temat do drążenia na publicznym forum...Dawid0ss wrote:Hehe dobre pytanie. Pojedzie na badanie okresowe, w dowodzie 2.0 a spod maski pomruk V8DawGad wrote:Ronald, tak z ciekawości OC płacisz za silnik do 2l czy powyżej w tej sytuacji?![]()
Czy ktoś to w ogóle dziś sprawdza ? Jak zatrzyma go policja na kontrolę, to po prostu nie będzie robił przegazówek
No ale z drugiej strony dlaczego ledziuledziu wrote:Panowie super temat do drążenia na publicznym forum...Dawid0ss wrote:Hehe dobre pytanie. Pojedzie na badanie okresowe, w dowodzie 2.0 a spod maski pomruk V8DawGad wrote:Ronald, tak z ciekawości OC płacisz za silnik do 2l czy powyżej w tej sytuacji?![]()
Czy ktoś to w ogóle dziś sprawdza ? Jak zatrzyma go policja na kontrolę, to po prostu nie będzie robił przegazówek
Musisz przyjąć pewną złotą zasadę na 100% nie jedynąKeepmovin wrote:
No ale z drugiej strony dlaczego ledziu
Sam jestem ciekaw, moze ktos akurat mial podobne przezycia i jest w stanie dorzucic cos do siebie, a temat nadal oscyluje w okol bohatera tego tematu jak i jego wlasciciela, wiec nie robimy off-topa, ani nie jest to wedlug mnie temat na priv, typu ile cie kosztowalo to i to od Rikiego
ledziu, racja i to, zlota zasade przyjmuje i zapamietuje (choc nie jedynaMusisz przyjąć pewną złotą zasadę na 100% nie jedyną![]()
Ja jestem normalny, Ty jesteś normalny ale skąd wiesz że Edek z ubezpieczenia kredek jest normalny![]()
![]()
I np: po pracy w ubezpieczalni jako popychacz siedzący w kajucie 2x2 realizuje swoje marzenia o awansie oraz walczy z frustracją wynikającą z byciem pomiotłem i sprawdza sobie internet chociażby wyżej opisywane tematy... No i powiesz że co z tego że sprawdzi? ... A jak sprawdzi a potem okaże się że dojdzie do kolizji (tfutfu) auta mającego połowę stawki ubezpieczeniowej z tytułu pojemności motorowni to nie ujawni się jako heros pt. "uprzejmie donoszę iż..." A wtedy gwarantuje Ci że ubezpieczyciel wykorzysta każdy haczyk żeby tylko nic nie wypłacić...
I jeżeli myślisz ze to jest abstrakcja to się grubo mylisz bo od 2007r. miałem już dwie takie sytuację w jednej był nadgorliwy policjant/wypadek i dłubanie w necie żeby udowodnić jakim to jest szpryciulą a w drugim przypadku był zwykły oszust będący adwokatem i dorabiający sobie na wykorzystywaniu wiedzy prawniczej oraz danych osobowych... W drugim przypadku tak naprawdę tylko fartem nie straciłem kupę kasy a sprawa trafiła do sądu...
Jak bym Ci opowiedział to pewnie byś pomyślał że to tylko w filmie takie akcje ale... "życie to nie je bajka"
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests