Heh, skoro są zainteresowani to naturalnie napiszę
Zrealizowane zostało wyliczenie, które już podałem plus konieczna kontrolna wymiana oleju skrzyni za 500zł po +- 2 tysiącu kilometrów, która mnie delikatnie zaskoczyła bo wcześniej nie było o tym mowy lecz w pełni rozumiem potrzebę wypłukania opiłków i wyłapania ewentualnych problemów czyli w zasadzie podejście na plus. W cenie naprawy wymieniony został dodatkowo łącznik elastyczny wydechu który nie dał rady.
Oba wydatki udało mi się wykonać z lekką zniżką i mam za sobą koło 8 tysiecy km bez objawów no prócz problemów z bodajże sambą (zapewne z powodu wymiany siatki) po samej naprawie, które zgodnie z przewidywanien minęły po ok 400km, po drugim skasowaniu błędu już więcej się nie wrócił.
Od naprawy minęło dobre kilka miesięcy.
EDIT: Ah no i dodam, że (co wyszło jak rozebrałem całość bo się nie dało jechać) guma tłoczka lewego hamulca miała dziurę i tłoczek się nie cofał w efekcie trzymało koło coraz bardziej z każdym metrem i stale ściągało kierownicę więc nie zauważyłem, że kierownica jest nie wycentrowana tylko w lewo skręcona. Tłoczek z trudem wyjąłem i wyczyściłem i śmiga...potem zajął się tym mechanik.
Uwielbiam moje auto jak żadne wcześniej i ma nadal być niezawodne więc wyleczyłem najlepiej jak się dało...
Jeśli coś więcej chcecie się dowiedzieć to piszcie.
Pozdrawiam.
Wysłane przy użyciu Tapatalka