Tu nie chodzi o takie story, za dużo "życia" za mało "pudru"owczar wrote:Story jest, i to długie

No co Ty wystarczy im wmówić że Szwajcar albo Szwed zrobił wszystko żeby zadowolić przyszłego właściciela w PL. Znowu właściciel w PL czeka na takie wyznania no bo auto jest za x2 ceny rynkowej.owczar wrote:W tych wszystkich klasykach najlepsze jest to, że za chwilę przerobią wszystkie bolączki modelu jak ja u siebie. Aczkolwiek miło będę wspominał auto.
Od bidy możesz pilnować LS460 FL w Szwajcarii bo cena transakcyjna często odbiega od ogłoszeniowej co nie zmienia faktu że tych aut jest mało i są drogie.owczar wrote:Ledziu, pytanie co po ls430? Patrzyłem na 460 z uae, ale poliftowe są jednak wyceniane wysoko. Myślę nad Durango RT w ramach zmiany klimatu.
Durango RT fajna opcja na zmianę niestety w obrębie lexa za bardzo nie ma odpowiednika.