
Pewnie teraz się włączy jakaś osoba która to potwierdzi bo coś tam...
A ja przytoczę przykład taniości BMW1 1,6 n45 2004r albo 05r. Temat zasłyszany ale potwierdzony.
Autko kupione ze stukającą panewką przebieg około 100tyś.km. Panewka zrobiona i co??? wywaliły się Vanoski okazało się że Vanoski w tym aucie tak się sypią że już nawet sprzedawcy tego gówna nie dyskutują czy było ok. czy nie ok. wymieniają i tyle. Ogólnie Vanosiki były wymieniane 2razy a pewnie ogólnie 3razy bo nikt nie wierzy w to że mogły przejechać 100tyś.km. bez wymiany koszt jednego razu 750zł+ przesyłka+robocizna. No pewnie ktoś powie (był tu taki ekspert) że i tak przecież w Lexusku mogą się wysypać cwancyki od VVTi no i ok... mogą


Ruszyły poszukiwania no i .... najtańszy słupek 1,6 n45 palecie kosztuje 6,5k!!!!!!!!!! nie no ale super tanio BMWe de best of best w konkursie taniego prestigu...
Nie chcę na forum lexusa psioczyć na BMWe ale to nie jest tak że auto niemieckie oznacza taniość, oczywiście jest łatwiej z gratami które często są tańsze no ale coś za coś....
