Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Wszelkie informacje na temat zakupu modelu RX
Post Reply
Bonczek8
Lex user
Posts: 104
Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Bonczek8 »

prusin wrote: 11 Dec 2024, o 11:51
Bonczek8 wrote: 11 Dec 2024, o 10:15
prusin wrote: 26 Nov 2024, o 18:46

Światła nie przełączają się w deszczu, natomiast nic nie skrzypi, nie bije, kamera ma spryskiwacz, wycieraczki nie rozmazują, promień skrętu przy małej prędkość jest ponadprzeciętnie dobry, ale tutaj jest skrętna tylna oś, światła bladescan odcinają samochody doskonale i widoczność w nocy jest porównywalna do konkurencji z bmw x5. Przejechałem póki co bardzo mało, więc nie jestem w stanie powiedzieć co wyjdzie z czasem.
Z tym spryskiwaczem kamery to jakaś dziwna akcja.
Wszyscy mają a ja nie. Może to trzeba jakoś w opcjach włączyć czy co?
Szczerze, to nie mam pojęcia. Możliwe, że spryskiwacz kamery jest tylko w opcji z elektrocznym (wyświetlającym obraz z kamery) lusterkiem wstecznym.
Aha. Co na piernik do motoryzacji? 😁
Coś na zasadzie - po co ci zamrażarka, jak nie palisz papierosów.
prusin
Lex user
Posts: 46
Joined: 21 Nov 2024, o 17:16
Model Lexusa: RX 500h
Skąd:: Rzeszów
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by prusin »

Bonczek8 wrote: 11 Dec 2024, o 12:21
prusin wrote: 11 Dec 2024, o 11:51
Bonczek8 wrote: 11 Dec 2024, o 10:15
Z tym spryskiwaczem kamery to jakaś dziwna akcja.
Wszyscy mają a ja nie. Może to trzeba jakoś w opcjach włączyć czy co?
Szczerze, to nie mam pojęcia. Możliwe, że spryskiwacz kamery jest tylko w opcji z elektrocznym (wyświetlającym obraz z kamery) lusterkiem wstecznym.
Aha. Co na piernik do motoryzacji? 😁
Coś na zasadzie - po co ci zamrażarka, jak nie palisz papierosów.
W przypadku wyświetlacza wbudowanego w lusterko wsteczne, obraz bierze się z tylnej kamery. Żeby ta funkcja miała sens, to wskazane jest, zeby był spryskiwacz. Inaczej w złą pogodę, po kilku kilkunastu kilometrach w trasie, kamera już zbiera brud.
Buleczka
Nowy lex user
Posts: 19
Joined: 8 Apr 2023, o 09:41
Model Lexusa: GS430 MK2
Skąd:: Wrocław
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Buleczka »

Przecież obraz na lusterku wstecznym jest z kamery która jest zamontowana wewnątrz.
Spryskiwacz tylnej kamery włącza się spryskując tylną szybę, będąc na biegu R
Bonczek8
Lex user
Posts: 104
Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Bonczek8 »

Buleczka wrote: 13 Dec 2024, o 18:06 Przecież obraz na lusterku wstecznym jest z kamery która jest zamontowana wewnątrz.
Spryskiwacz tylnej kamery włącza się spryskując tylną szybę, będąc na biegu R
Ooo, ciekawe. Tak nigdy nie próbowałem 🙂
Sprawdzę.
Bonczek8
Lex user
Posts: 104
Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Bonczek8 »

Buleczka wrote: 13 Dec 2024, o 18:06 Przecież obraz na lusterku wstecznym jest z kamery która jest zamontowana wewnątrz.
Spryskiwacz tylnej kamery włącza się spryskując tylną szybę, będąc na biegu R
Dzięki. Działa :)
Papylon
Lex user
Posts: 28
Joined: 19 Nov 2024, o 09:20
Model Lexusa: NX350h AWD
Skąd:: Warszawa
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Papylon »

Skromnie dodam: nie ma samochodów bez wad. A miałem ich wiele.
Jesli by taki byl to by kosztował co najmniej 10 razy więcej ale by nikt nie kupił.
Bonczek8
Lex user
Posts: 104
Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Bonczek8 »

Właśnie wróciłem z wymiany modułu wycieraczek. Już 2 min po wyjeździ byłem z powrotem w serwisie. Nic się nie zmieniło. Pojechaliśmy na jazdę próbną z kierownikiem serwisu i pomysłów brak.
Może ja mam zbyt duże oczekiwania, nie wiem. Napiszcie mi proszę jak to jest u Was. U mnie wygląda to tak. Włączam wajchę na pierwszą pozycję (tryb auto). Powiedziano mi w serwisie, że w tym trybie jest kilka poziomów czułości wycieraczek (na marginesie, to raczej jest zmiana interwału pracy, ale ok). Jest mżawka jadę i wycieraczki machają na najniższym poziomie czułości co 10 sek. Ok. Wjeżdżam na autostradę gdzie pada już dość mocno i włączam się do ruchu za tirem. Jadąc za nim spod jego kół jest dosłownie ściana wody. Po kilku sekundach nic nie widzę. Mija 10 sek wycieraczki machają raz. Jadę za tirem, po kilku sekundach wody znowu jest już tyle, że znowu nic nie widzę. Nic się nie dzieje. Mija kolejne 10 sek, wycieraczki sie budzą i machają raz. i tak do usranej śmierci. Nie ma znaczenia czy kropi, że poleje się szybę wiadrem wody. Wycieraczki spokojnie sobie machną raz co 10 sek. Na kolejnych poziomach czułości sytuacja wygląda identycznie z tym, że zmienia się interwał z 10 sek do np 7 sekund. To wszystko. W innych autach mam tak, że jak czujnik wykryje gwałtowną ilość wody, to wycieraczki błyskawicznie zaczynają szybko machać dopóki nie usuną nadmiaru wody. Potem zwalniają.Tak to powinno działać. I teraz najlepsze. W drugą stronę. Jak włączę wycieraczki w tryb automatyczny przy 30 st upale i braku deszczu, to one i tak pracują co kilka sekund. Piszczą, skrzypią i pracują na suchej, gorącej szybie. Mogę tak jeździć 10 godzin, a wycieraczki będą przez ten czas machały co 10 czy 7 sek. :laugh1: To gdzie jest ten czujnik i po co? skoro one zawsze machają nawet w upał. W Skodzie np mam tak, że tryb automatyczny mam włączony cały czas. I nic. Jak tylko zacznie padać wycieraczki włączają się, a im pada mocniej tym szybciej pracują. Czy nie tak to powinno wyglądać? Bo ja już głupi jestem. W Skodzie czy w Audi czy innym Mercu zawsze włączony tryb automatyczny i tyle. W życiu w suchy dzień wycieraczki mi się nie włączyły, ale wystarczy polać szybę wodą i momentalnie się obudzą. Napiszcie mi jak jest u Was, bo ja juz nic z tego nie kumam. 4 godziny i 100 km jestem w plecy dzisiaj. Serwis kazał nagrać telefonem podczas deszczu i wyślą to do centrali, bo oni wymienili co mieli wymienić i rozkładają ręce. Może to auto tak po prostu ma i trudno, kolejny bubel, ale przynajmniej niech ktoś mnie oświeci. W serwisie to chyba sami nie wiedzą jak to powinno pracować. Pojawił się pomysł, że sprawdzą to w innej demówce, ale nie dzisiaj, wiec guzik mi to daje, bo albo zapomną, albo jak sprawdzą, to i tak tego nie zobaczę. Przeorganizowałem dla nich dzisiaj cały dzień, zawaliłem kupę spraw, bo z godziny na naprawę zrobiły się 3. Rzeczywiście coś im tam nie pasowało, bo mówił mi gość z obsługi, że mu się ta praca wycieraczek nie podobała i dodatkowo coś tam jeszcze wymieniali, dlatego dłużej zeszło. Ok. Dodatkowo musiałem się wracać i tracić kolejny czas i nic. Kuźwa mamy XXI wiek, latamy w kosmos, wymyślamy cuda, a Japończyki w Lexusie nie potrafią zrobić automatycznych wycieraczek? Dom wariatów :ireful3:
odoja
Lex user
Posts: 254
Joined: 1 Feb 2023, o 00:19
Model Lexusa: NX 24
Skąd:: Żywiec
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by odoja »

Dziwne, u mnie w NX działają bardzo dobrze, lepiej niz w poprzedniej Insignii,a podobnie jak w Focusie z 2008 roku :). Nie za często, nie za rzadko, w sam raz. Czasem może przy mniejszym deszczu, mżawce muszę sam uruchomić ,ale rzadko. Szkoda natomiast, że w wielu autach nie ma tego co miałem w Insignii, bo faktem jest, że wycieraczki na automacie różnie potrafią działać, ale tam można było wyłaczyć automat i wtedy czułość odpowiadała za różne interwały działania wycieraczek. Fajny motyw. I szkoda, że w lexach nie został wykorzystany czubek prawej wajchy, jako przycisk od jednokrotnego użycia wycieraczek, przydałby się, bo w sumie i tak nic tam nie ma.
Bonczek8
Lex user
Posts: 104
Joined: 18 Mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by Bonczek8 »

odoja wrote: 17 Dec 2024, o 23:41 Dziwne, u mnie w NX działają bardzo dobrze, lepiej niz w poprzedniej Insignii,a podobnie jak w Focusie z 2008 roku :). Nie za często, nie za rzadko, w sam raz. Czasem może przy mniejszym deszczu, mżawce muszę sam uruchomić ,ale rzadko. Szkoda natomiast, że w wielu autach nie ma tego co miałem w Insignii, bo faktem jest, że wycieraczki na automacie różnie potrafią działać, ale tam można było wyłaczyć automat i wtedy czułość odpowiadała za różne interwały działania wycieraczek. Fajny motyw. I szkoda, że w lexach nie został wykorzystany czubek prawej wajchy, jako przycisk od jednokrotnego użycia wycieraczek, przydałby się, bo w sumie i tak nic tam nie ma.
A czy możesz sprawdzić następującą sytuację?
Włącz automat, ustaw najniższą czułość i chluśnij wodą na szybę. Jestem ciekawy czy u Ciebie zareagują i szybko będą machały. Na moich to nie robi wrażenia. Mógłbym wjechać na myjnię, a i tak by sobie machały jak gdyby nigdy nic :angry:
Dzisiaj postawiłem obok siebie dwa auta. Lexa i Skodę. Oba w trybie automatycznym.
Na każde auto wiadro wody. Lex na spokojnie co 10 sek sobie machał. Na sucho dokładnie tak samo, co do sekundy. W Skodzie przez pierwsze kilka sekund myślałem, że wycieraczki odpadną, tak machały WTF? To tak działa i koniec, czy ja mam cos zwalone w tym aucie?
User avatar
zeus_LM
Lex user
Posts: 35
Joined: 27 Nov 2023, o 19:16
Model Lexusa: LM
Skąd:: Gniechowice
Contact:

Re: Podsumowanie Rxa po pierwszych 30 kkm

Post by zeus_LM »

Co prawda mam LMa, a nie RXa, ale wycieraczki na auto działają jak powinny. Kiedy jest sucho, to się nie ruszają, a kiedy zaczyna padać, to dostosowują częstotliwość pracy do ilości wody. Jedyny problem to drobna mżawka, bo najczęściej nie wykrywa póki woda na szybie nie zbierze się w solidne krople. Dodatkowo system działa lepiej niż w poprzednim moim Citroenie, gdzie za każdym razem musiałem przełączać na auto, bo "zapominał" położenia wajchy. Tutaj zostawiam na auto i po kilku suchych dniach bez działania, uruchamiają się po wykryciu wody na szybie.
Post Reply

Return to “Lexus RX”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 4 guests